głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika monroewiecznamonroe

uciekajmy  mamy jakieś pieniądze  znajdźmy jakiś motel  kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki  a przede wszystkim dwie butelki wina  i wejdźmy do wanny  umyję cię  scałuję z ciebie wszystko  umyję cię  wytrę ręcznikiem  położę do łóżka  i zacznę całować  i mówić ci  opowiadać cały świat.    j. żulczyk: zrób mi jakąś krzywdę

11minut dodano: 16 sierpnia 2009

uciekajmy, mamy jakieś pieniądze, znajdźmy jakiś motel, kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki, a przede wszystkim dwie butelki wina, i wejdźmy do wanny, umyję cię, scałuję z ciebie wszystko, umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę do łóżka, i zacznę całować, i mówić ci, opowiadać cały świat. /j. żulczyk: zrób mi jakąś krzywdę

“ take my hand and close your pretty eyes  cus it’s gonna hurt so much   when summer hits New York sky ”

11minut dodano: 16 sierpnia 2009

“ take my hand and close your pretty eyes cus it’s gonna hurt so much when summer hits New York sky ”

pomyśl chwilę  jak często tak się dzieje   że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek?

11minut dodano: 14 sierpnia 2009

pomyśl chwilę, jak często tak się dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek?

wziąłem muzykę za rękę  poszliśmy razem na spacer..

11minut dodano: 14 sierpnia 2009

wziąłem muzykę za rękę, poszliśmy razem na spacer..

zabijanie dla pokoju  to jak pieprzenie się dla cnoty.  Stephen King.

11minut dodano: 14 sierpnia 2009

zabijanie dla pokoju, to jak pieprzenie się dla cnoty. /Stephen King.

''Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi: zmiana pogody  gest dziecka  filiżanka doskonałej kawy.''

11minut dodano: 13 sierpnia 2009

''Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi: zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej kawy.''

Nigdy nie mogłam pojąć  czym właściwie jest feminizm  wiem tylko  że ludzie nazywają mnie feministką  kiedykolwie wyrażam uczucia odróżniające mnie od wycieraczki do obuwia lub prostytutki.

11minut dodano: 13 sierpnia 2009

Nigdy nie mogłam pojąć, czym właściwie jest feminizm; wiem tylko, że ludzie nazywają mnie feministką, kiedykolwie wyrażam uczucia odróżniające mnie od wycieraczki do obuwia lub prostytutki.

Jest po ludzku niemożliwością wybaczyć słowa  które ranią  można je zapomnieć   oczywiście mimowolnie. U podstaw ubytków pamięci leży instynkt samozachowawczy.   Emil Cioran

11minut dodano: 13 sierpnia 2009

Jest po ludzku niemożliwością wybaczyć słowa, które ranią; można je zapomnieć - oczywiście mimowolnie. U podstaw ubytków pamięci leży instynkt samozachowawczy. /Emil Cioran

najpierw chowa pod łóżko w pudełkach po butach. po kilku tygodniach miesiącach latach wyjmiesz  otworzysz  i stwierdzisz  że naprawdę już nie pamiętasz. gruba kreska narysuje się sama  i będziesz w stanie opróżnić pudełka  i odkurzyć pod łóżkiem. sprawdzone.

11minut dodano: 13 sierpnia 2009

najpierw chowa pod łóżko w pudełkach po butach. po kilku tygodniach/miesiącach/latach wyjmiesz, otworzysz, i stwierdzisz, że naprawdę już nie pamiętasz. gruba kreska narysuje się sama, i będziesz w stanie opróżnić pudełka, i odkurzyć pod łóżkiem. sprawdzone.

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę  między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz   I dowiesz się  że miłość to nie tylko pożądanie   a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa.  I zaczniesz zdawać sobie sprawę   że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie  a prezenty nie są obietnicami   A potem zaczniesz akceptować swoje porażki  i znosić je z podniesioną głową  otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej  a nie żalem i gniewem dziecka   I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności  ponieważ jutro jest zbyt niepewne  by coś na nim budować.  Po pewnym czasie przekonasz się  że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę  gdy zbyt długo zażywasz.  Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę   zamiast czekać  aż ktoś przyniesie ci kwiaty.  I przekonaj się  że naprawdę potrafisz wiele znieść...    Że naprawdę jesteś silny     I że masz swoją wartość..... ”   Veronica A. Shoffstall   Kiedyś

11minut dodano: 13 sierpnia 2009

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami, A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka, I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować. Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo zażywasz. Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty. I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść... Że naprawdę jesteś silny, I że masz swoją wartość..... ” /Veronica A. Shoffstall, "Kiedyś"

Lecz w gruncie rzeczy nikt nie zna swojego wyglądu  wszyscy wyglądamy inaczej w każdej chwili i w każdych oczach  nawet własnych...   W.Wharton  Spóźnieni kochankowie

11minut dodano: 13 sierpnia 2009

Lecz w gruncie rzeczy nikt nie zna swojego wyglądu, wszyscy wyglądamy inaczej w każdej chwili i w każdych oczach, nawet własnych... /W.Wharton "Spóźnieni kochankowie"

Czuję się jak człowiek bez ambicji. Jak kobieta pozbawiona resztek kobiecości. Na niczym mi nie zależy. Nic mnie już nie obchodzi. Nic nie rusza. Gdybym tylko mogła  przeleżałabym cały dzień w łóżku  nie drgnąc nawet. Ale tak się po prostu nie da  debil z ulotkami ZAWSZE musi dzwonić do mojego mieszkania. Jakby kurwa nie było 9 innych. Ojciec zawsze zapomni kluczy. Matka nadal dzwoni na domowy. A palić się chce  trzeba wyjść na balkon. No nie da się popłakać i poużalać nad sobą w pełnej samotności.

11minut dodano: 12 sierpnia 2009

Czuję się jak człowiek bez ambicji. Jak kobieta pozbawiona resztek kobiecości. Na niczym mi nie zależy. Nic mnie już nie obchodzi. Nic nie rusza. Gdybym tylko mogła, przeleżałabym cały dzień w łóżku, nie drgnąc nawet. Ale tak się po prostu nie da- debil z ulotkami ZAWSZE musi dzwonić do mojego mieszkania. Jakby kurwa nie było 9 innych. Ojciec zawsze zapomni kluczy. Matka nadal dzwoni na domowy. A palić się chce- trzeba wyjść na balkon. No nie da się popłakać i poużalać nad sobą w pełnej samotności.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć