 |
to, że mijamy się bez słowa? kwestia przyzwyczajenia.
|
|
 |
naiwna. on się nie zmieni.
|
|
 |
dzisiaj znalazłam starego sms-a od Ciebie a tam 'czekam na Ciebie w Twoim pokoju, gdzie się słońce podziewasz?' i z nadzieją co tchu biegłam do domu żeby znów Cię przytulić. jednak Ciebie nie było.. przypomniałam sobie że od roku wiele się zmieniło.
|
|
 |
- podobno masz do sprzedania miłość .. - tak , mam , ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami . - a dużo ich ? - hm , nieprzespane noce , przepłakane dni , zmarnowane życie - i takie tam ..
|
|
 |
Skarbie .. bo Ty tak pięknie pachniesz.
|
|
 |
czuje sie całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą..
|
|
 |
-A co zrobisz jak będzie chciał wrócić ? - Wezmę nóż i go zabiję. - A pomoże ci to ? -Nie, ale przynajmniej więcej nie spierdoli mi życia.
|
|
 |
Pierdolę stracone szanse, wiem, że sam to zjebałem. Co pozostaje kłopotom? Środkowy palec.
|
|
 |
Pierdolę stracone szanse, wiem, że sam to zjebałem. Co pozostaje kłopotom? Środkowy palec.
|
|
 |
- Chodź, musimy pielęgnować te durne marzenia. - Czy one rosną? - Nie, mała. One się spełniają.
|
|
 |
przesuwać palcami po Twojej twarzy i wiedzieć, że jest moja.
|
|
 |
Czy jest chociaż sekunda w której nie myslisz o nim ?
|
|
|
|