- Kim jesteś? - spytał próbując samemu znaleźć odpowiedź w jej zielonych oczach.
- Twoim nowym pochłaniaczem czasu. - odpowiedziała, podnosząc twarz w stronę nieba. `#
W idealny wieczór
Po idealnie spędzonym popołudniu
Przyszedł jej do głowy idealny pomysł.
Ubrała swoje idealne buty, idealny płaszcz
I idealnie zawinęła szyje idealnym szalikiem.
W idealnym towarzystwie... sama ze sobą
Wyszła na idealny spacer.
Zobaczyła idealną parę w idealnym uścisku.
Idealnie szybko z idealną łzą w oku wróciła do domu.
"To był idealnie popsuty wieczór" - pomyślała.