 |
kiedyś marzyłam, że zostanę księżniczką i będę miała wykupiony patent na przystojnego księcia.../leaa
|
|
 |
a ty malutka dziewczynko z marzeniami, spełniaj je, nawet gdybyś musiała przypłacić to chwilami cierpienia i niepowodzeń, bo nic ci nie da to, że znajdziesz czterolistną koniczynę czy zobaczysz spadającą gwiazdę, one tylko dają ci siłę do tego byś miała tą małą iskierkę nadziei na lepsze jutro. / malynoowa.
|
|
 |
i codziennie rano gdy się obudzisz, twój dzień będzie piątkiem trzynastego./milusio
|
|
 |
I właśnie on jest moim światem, Nie chcę tego zmieniać.
|
|
 |
każdy czasem , siedząc w za dużym swetrze , kieliszkiem wina na parapecie i beznadziejnym filmem w telewizji zadaje sobie pytanie : gdzie się podziało moje życie?
|
|
 |
`Twoje usta są szeptem, Twoje słowa drogą
Póki szept nie zdradzi, póki słowa nie zranią`
|
|
  |
a zapach aloesu unosił się w powietrzu, przypominając 'nasze' dni.
|
|
 |
-Mamusiu, a czy Ty wierzysz w czary? -Chciałabym żeby istniały. Wtedy Wypowiedziałabym jedno zaklęcie -Jakie? -Takie, synku, które sprawiłoby, że wiecznie miałbyś 4 latka. -Dlaczego? -Dlatego abyś żył w przekonaniu, że świat jest tylko kolejną grą planszową, w którą można z przyjemnością zagrac z kolegami z podwórka
|
|
 |
Stawać na granicy dobra ze złem, balansować na pograniczu nadziei, nie odnajdywać konsensusu. I nie myśl, że to przez Ciebie, chyba lubisz sobie pochlebiać. Jak spalona kartka, jak niepotrzebny wpis w pamiętniku. To właśnie stało się z naszą przeszłością, która nie powróci. A teraz to banalne pytanie, "przecież to musi chodzić o niego, jeśli się tak zachowujesz". Chyba mało wiecie o życiu, nie jestem odzwierciedleniem Belli ze Zmierzchu ani Julii....Zamykając jeden rozdział w życiu, otwieramy drugi, więc po co powracać do przeszłości i zachowywać się jak 4-latka, której zabrano ukochanego misia. Właśnie! Chłopak tak samo jak ten miś, wydaje się być niezastąpiony, ale później znajdujemy innych, mniejszych, większych, z dużymi zielonymi oczami, bądź małymi odbijającymi niebo. Wtedy będziemy mogły powiedzieć, że przyszedł czas na prawdziwą miłość. A nie udawanie ciągle nieszczęśliwie zakochanej i wyolbrzymianie wszystkich problemów, choćby tych najmniejszych./kinggga
|
|
 |
Z pozoru wydawała się taką samą dziewczyną jak wcześniej. Kąciki jej ust unosiły się ku górze, jej oczy błyszczały. Ona nadal funkcjonowała. Tylko czasem zatracała się we wspomnieniach, wtedy mimo bólu uśmiechała się... z tęsknoty za tym wszystkim.
|
|
|
|