 |
"- Do czego tak właściwie jestem ci potrzebna?
Takie pytanie jest jak szeroka rzeka, po której płyną dziesiątki łódek, dużych i małych, a nawet złożonych z papieru. Mówię, że jest mi potrzebna jak nurt tej rzeki i jak jej brzeg lewy oraz prawy, jak mosty nad nią nieruchomo zawieszone, jak wyspy mijane po drodze, pełne siedlisk ptaków, schronienia bezpieczne, jak drzewa w wodzie chłodzące się gałęziami w upale, od którego płonę.
- Jesteś mi potrzebna jak odbicie w lustrze, nie odbijam się w nim nawet sam przed sobą, a gdy wychodzę z domu, to nie otwierają się przede mną żadne drzwi automatyczne, bo też wiedzą, że bez ciebie mnie nie ma."
-Piotr Adamczyk, 'Dom tęsknot'
|
|
 |
"Wiesz, jak się obudziłam rano w tamtym łóżku, nie mogłam oderwać nosa od poduszki, leżałam tak dwie godziny i ją wąchałam, w życiu niczego tak nie pragnęłam jak tego, by zapach, który zostawiłeś, wciąż trwał i był przy mnie, może nawet we mnie."
|
|
 |
Nic nie jest naprawdę piękne, jeśli się człowiek nauczy, że pięknie jest tylko we dwoje."
|
|
 |
Kiedy byłem mały, pytano mnie - kim chciałbym zostać. Wtedy nie wiedziałem. I tak naprawdę, nie wiedziałem tego także później, przez całe swoje dorosłe życie. Dopiero teraz, gdy cię poznałem, już wiem - chciałbym być po prostu dreszczem, przebiegającym po twoim ciele.”
|
|
 |
"Zakochałem się tak beznadziejnie, że nawet jak stoję na skrzyżowaniu, to mam wrażenie, że uliczne sygnalizatory zatrzymują mnie czerwonym sercem."
|
|
 |
Najpierw zaplątały się w sobie nasze spojrzenia, potem splatały się słowa, po nich splotły się dłonie, a potem to już poszło i teraz cali jesteśmy splątani ze sobą nie do rozplątania."
|
|
 |
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody"
|
|
 |
Że spotykamy się przypadkiem, przy niedzieli
I że mówimy byle jak i byle co
Że każde słowo zamiast łączyć, to nas dzieli
Że złą podróżą jest bez Ciebie każda noc"
|
|
 |
nadrzędnym celem nowomowy jest zawężanie zakresu
myślenia (...) myślozbrodnia stanie się fizycznie niemożliwa,
gdyż zabraknie słów, żeby ją popełnić”
|
|
 |
Nie martw się. Nie mam zamiaru zawładnąć twoim umysłem. - Ciałem, to i owszem, ale umysłem niekoniecznie. - Niektóre miejsca są tak straszne, że lepiej się do nich nie zapuszczać.
- To prawda - odparła z drwiną. - Jestem tak skomplikowana, że nigdy nie trafiłbyś do wyjścia.”
|
|
 |
Mamusiu, dlaczego bociek odleciał, przecież kochał żabkę? Bo jak bociek całował żabkę, to robił jej dziury w buzi. Po prostu nie pasowali do siebie. Próba zbliżenia ich raniła. I nie byli temu winni.”
|
|
 |
Powiedziałeś, że po paru latach ludzie się nienawidzą, przewidują swoje reakcje i denerwują ich nawyki drugiej osoby. Myślę, że ze mną byłoby odwrotnie. Prawdziwie mogę kochać kogoś, kogo znam na wylot - jak robi sobie przedziałek, którą koszulę włoży, co opowie w określonej sytuacji... Wtedy wiem, że jestem zakochana.”
|
|
|
|