 |
zaszyc sie w domu, w zlotej klatce... miec tylko kontakt z mama i tata i siostrami... nie widziec Go przez pare dni... docenic i pozwolic mu docenic, tak odejsc na tydzien...
|
|
 |
dobrze wiesz, ze w takiej chwili chcialabym zniknac bynajniej na tydzien bys nie mial do mnie dostepu i nie mogl zadzwonic, napisac...
|
|
 |
wyjechac??? zostawic wszystko tak jak jest i poprostu wyjechac??? chyba nigdy nie bede na to gotowa...
|
|
 |
jest normalny, nie nazelowany, zwraca uwage tylko na swoja grzywke, ale sie nie zeluje, nie ma dziar, nie jest przypakowany, nie obchodzi go co ubiera, nie obchodza go zdania innych, robi co chce, ma wyjebane na swiat i ludzi, nie przejmuje sie niczym, zyje z dnia na dzien, chodzi do pracy, od wrzesnia polaczy ja ze szkola, uwielbia dzieci, zesralby sie za moja najmlodsza siostra, czesto robi to co chce, zazwyczaj to moje zdanie jest najwazniejsze, jestem dla niego naj naj naj, zawsze ma czas dla mnie, nigdy niczego nie odmawia... ideal? niby... ale jest pare rzeczy ktorw nas dziela i przez to powstaja klotnie, czeste klotnie...
|
|
 |
latwiej sie obrazic niz wyjasnic- oczywiscie, ze TAK!!!!
|
|
 |
'przeciez mozemy zyc normalnie, bez tych durnych klotni', ja jednak nie umiem... zbyt duzo rzeczy jest w Nas ktore mnie irytuja... zbyt wiele rzeczy jeszcze nas rozni... nie uda nam sie zyc bez klotni...
|
|
 |
nienawidzę uczuć, no po prostu nienawidzę. :/ | gazowana
|
|
 |
i takie ps. męczy mnie czekanie na Ciebie, męczy mnie nadzieja, chociaż znając życie nic nie wyjdzie po mojej myśli i męczy mnie to, że mogę się zaangażować bezsensu, żeby potem tylko się zawieść.. | gazowana
|
|
 |
Gdzieś poza kontrolą widzę kres , skoro Ciebie nie ma obok , nie ma łez , nie ma słów które bolą . | B.R.O
|
|
 |
Kiedy Ty chcesz tego jednego , nagle wszyscy inni chcą Ciebie .
|
|
 |
Ciekawe , czy on też czasami czeka , żebym do niego napisała .
|
|
 |
Ty połóż się, przestań wierzyć, spróbuj zasnąć, bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną.
|
|
|
|