jest normalny, nie nazelowany, zwraca uwage tylko na swoja grzywke, ale sie nie zeluje, nie ma dziar, nie jest przypakowany, nie obchodzi go co ubiera, nie obchodza go zdania innych, robi co chce, ma wyjebane na swiat i ludzi, nie przejmuje sie niczym, zyje z dnia na dzien, chodzi do pracy, od wrzesnia polaczy ja ze szkola, uwielbia dzieci, zesralby sie za moja najmlodsza siostra, czesto robi to co chce, zazwyczaj to moje zdanie jest najwazniejsze, jestem dla niego naj naj naj, zawsze ma czas dla mnie, nigdy niczego nie odmawia... ideal? niby... ale jest pare rzeczy ktorw nas dziela i przez to powstaja klotnie, czeste klotnie...
|