 |
Wyjdźcie z psem. Zdrzemnijcie się. Ale przestańcie się martwić. Bo jedynym lekiem na paranoje jest być. Tutaj. Tam gdzie jesteście.
|
|
 |
Gdy chciała go mieć przy sobie, on nie miał ochoty przyjść. Gdy pragnął kochać, nie była w nastroju do wybaczenia.
|
|
 |
Kto raz zawiódł - zawiedzie ponownie.
|
|
 |
- Nadchodzi wiosna, nachodzą wspomnienia.. - Co ty pierdolisz! Nadchodzi wiosna - nadchodzą cycki. / j.
|
|
 |
On nie pytał skąd te blizny i czemu je zasłania swetrem.
|
|
 |
Razem możemy być wyjątkowi. Bez siebie - zwyczajni.
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
|
|
 |
Najgorsza jest chwila, gdy zdaje się nam, że już po sprawie. Ale wszystko wraca i za każdym razem zapiera nam dech.
|
|
 |
Wstaję nieznośnie żywa, odbieram, rzucam słuchawką, biorę kolejny łyk, kosz, wychodzę, obieram kierunek nicość, biegnę upadając, krwawiące kolana, porwane rajstopy, nieznośnie kusząca bezinteresowny los, umieram./incalculable/
|
|
 |
Nucę '-Amy czemu masz taką smutną twarz..' i uśmiecham się, bo mogę być wysoko ponad ziemią jeszcze kilka dni, czas pożegnać siebie, Ciebie. Gdyby była wojna byłabym spokojna, nie musiałabym wybierać ani myśleć jak tu żyć, tylko być, ale wojna jest tylko tutaj głęboko pod martwą skórą i pustym wzrokiem '-Amy ściera ścierwo szmata...' kończę./incalculable/
|
|
 |
Jego senny głos '-jest druga w nocy, a Ty mówisz tak, jakby była trzynasta w dzień, jesteś totalnie naspidowana, powiedz mi prawdę, czemu Ty to robisz, czemu dziewczyno, wiesz, że jesteś dziwna? Za tydzień znów mnie zostawisz i już Cię nie będzie, a Ty masz to w dupie, to widać, w ogóle się nie przejmujesz, a mi jest kurwa smutno królewno'. Nie przejmuję - białe szczęście, wieczny głód, kilogramy mniej, drżenie mięśni, szeroko otwarte oczy, idealna czystość umysłu, sine ręce, zero myśli , euforia./incalculable/
|
|
|
|