|
przy Tobie mam powody do uśmiechu na codzień
|
|
|
`bo najgorzej jak upadasz, gdy sie starasz o szczęście,
a ten, co nic nie wie, mówi "zaraz Ci przejdzie".`
|
|
|
Słuchaj, kochanie, to nie tak, kocham cię, kocham cię każdą swoją żyłą, każdym swoim włosem, obojgiem uszu i oczu, dziurkami nosa, skoliozą, paranoją, próchnicą, mózgiem, stopami, jesteś dla mnie wszystkim, klejnocie, góro cukru, kocham cię,
|
|
|
po prostu jest tak, jak naprawdę miało być.
|
|
|
Nie mam zamiaru być twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym cię w zimie życia.
|
|
|
Dajcie mi tyle piwa, żebym mógł wyszczać swoje serce.
|
|
|
Przysięgam, że nigdy w życiu, ale to nigdy, aż do końca pierdolonego świata, przez wszystkie starości i młodości, przez wszystkie śmierci i narodziny, przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia, przysięgam na Veddera, Jezusa, Kapitana Planetę, Ojca, na wszystkie momenty, w których zrywał - budził mnie - zastanawiał, ten delikatny szept Czegoś Więcej, oddech Przeżycia, smak Przyszłego Wspomnienia, nieważne, czy było to podczas słuchania kaset, oglądania seriali, imprezowych agonii, obejmowania, ruchania, patrzenia, myślenia - przysięgam, że nigdy w życiu jej nie opuszczę.
|
|
|
Czas goi rany. Kto tak powiedział ?
Na tym pieprzonym betonie wciąż leżą wspomnienia.
|
|
|
Co mam Ci powiedzieć? w życiu jest etapów kilka
I albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał, wiesz?
|
|
|
"ta siła jest z Wami on za Tobą Ty za nim, idziecie razem ramię w ramię nawet gdy świat istnieć przestanie"
|
|
|
" Możesz czekać na kogoś latami i latami przez to umierać, możesz wybrać kogoś, kto jeszcze przed maturą będzie planował to, jak będzie wyglądała pierwsza sofa, którą razem kupicie, możesz związać się z kimś, z kim fajnie się ćpa i dobrze pije, możesz opuścić kogoś, kto Cię uszczęśliwia, możesz wybrać dobrze, być szczęśliwa albo zostać zraniona, zdradzona, porzucona, możesz też zdradzać, możesz leżeć wieczorami sama na podłodze, możesz też wieczorami na podłodze kochać się z kimś, możesz ich wszystkich zlewać, albo uganiać się za kimś, zaangażować się albo nie myśleć o nikim poważnie, możesz upijać się w barach, czuć obce ręce pod koszulką, możesz przeżyć coś tak cholernie wspaniałego, że późniejsza utrata tego będzie Cię bolała już do końca życia albo codziennie być budzona spojrzeniem tego jedynego, możesz wybierać, zmieniać scenariusze, mieszać postacie i dialogi, możesz, możesz tyle rzeczy cholera, a Ty, Ty siedzisz i gapisz się w ściane. "
|
|
|
Dziś mógłabym Cię zabić,ale komu to potrzebne?
Nie mam w sobie nic,nic,nic - nic kompletnie.
Mijamy się codziennie jak zwykła para obcych
Nieznajomi których łączy tyle historii,
Nic nie zmieni,to ze się znów odezwiesz...
|
|
|
|