 |
w pewnych chwilach człowiek uświadamia sobie kto jest najważniejszy w jego życiu, na kim może polegać i w kim pokładać swoje nadzieje, kto był, jest i będzie. już na zawsze, do końca.
|
|
 |
a może właśnie o to chodzi w życiu. może człowiek najpierw musi się konkretnie nacierpieć, popełnić milion błędów i znieść wiele bolesnych porażek aby w końcu zaznać odrobine prawdziwego szczęscia, dzięki któremu poczuję co tak naprawde jest dla niego ważne, ważniejsze od dotychczasowych spraw, najważniejsze na świecie.
|
|
 |
Stchórzyłeś, znowu. Bałeś się spojrzeć Jej w oczy przy rozstaniu, bałeś się, że nagle zmienisz zdanie, bo znowu zobaczysz dziewczynę, która Cię pokochała mimo wszystko. Tym razem też się czegoś bałeś, patrzyłeś na Nią, ale sam nie wiesz dlaczego. Usiadłeś obok, choć nie było Cię stać nawet na słowo " cześć ", słyszała Twój głos, ale nie odwracała głowy, Ona się nie bała, Ona po prostu znienawidziła Cię za wyrządzone krzywdy. I tchórzysz, za każdym razem jak Ją widzisz. Kiedy spotykacie się wzrokiem, czujesz, że kimś dla Ciebie była, ale uznałeś, że lepiej zapomnieć, usunąć zdjęcia, usunąć Ją z pamięci, nie czekając na Jej wyjaśnienia..
|
|
 |
W moim wieku miłość, tak jasne, kilka miesięcy i znowu kurwa zgasnę. ; ]]
|
|
 |
Pierdol zwłoke, co ma wisieć nie utonie. Sam powiedziałeś start, no to sam powiesz koniec. ;- )))
|
|
 |
Są sprawy których nie zapijesz wódką,
nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się trudno.
|
|
 |
Najwierniejsi kibicie miasta Łodzi, fanatycy z Galerii ŁKS, każdy wie o co tutaj chodzi. W mieście Łodzi jest tylko ŁKS ! ♥
|
|
 |
To ja, zwykły szary człowiek, który w świecie wartości jakoś radzi sobie i
nie potrzebuje wiele żeby szczęściem tryskać,
to jest przyjaźń, miłość, zdrowie, pełna miska.
|
|
 |
" Nie pisz mi sms'ów, że Ci tęskno i smutno, bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką. " // ♥
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę myślami tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Nadal mam słabość do tych brązowych oczu. ♥
|
|
 |
Nie chcę ciągle kłamać i mówić, jak jest zajebiście, kiedy moje wnętrze jest rozpieprzane na malutkie cząsteczki. Nie chcę kłamać wmawiając sobie, że jestem zajebiście szczęśliwa, kiedy po mojej głowie chodzi masa różnych myśli, które sprawiają, że mam coraz więcej wątpliwości odnośnie, niektórych spraw. Wciąż mnie to przerasta. I może nie zawsze tak bardzo, ale stanowczo zbyt często. Łamię przez to kolejne zasady, przekraczam nowe granicę i idę przed siebie. Chociaż nie chcę oglądać się za siebie, to nadal to robię, więc zadaję sobie, wciąż pytania, na które brakuje mi odpowiedzi. Czy kiedyś ujrzę to światełko w tunelu i wyjdę na prostą, uciekając od tego co jest złe? Czy kiedykolwiek uwolnię się od tych osób, które nie dają mi spokoju, od których się odcinam, a które powracają w nieoczekiwanych chwilach?
|
|
|
|