głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika monicka2124

Świat kręci się dalej  słońce wciąż świeci  ludzie żyją albo udają  nadal pada deszcz  ten z oczu i każdego dnia na ulicach padają kłamstwa pod hasłem  dzień dobry . Nic się nie zmieniło  wiesz? Kawa smakuje tak samo  bułki z piekarni zza rogu wciąż są chrupiące  ulubiony serial emitują na tym samym kanale o tej samej godzinie  a w gazetach wypisują te same bzdury. Może papierosy trochę zdrożały i wycofali z produkcji jakieś wino. Może któryś autobus już nie jeździ  a tramwaj zmienił trasę. Może budują kolejną galerię handlową gdzieś w centrum  a kilka dni temu wysadziło w powietrze pół Ameryki. Może. Nie wiem. Od kiedy Cię nie ma nie wiem nic. Nic mnie nie interesuje  niczego nie pragnę. No może poza tym żebyś tu był. Możesz to dla mnie zrobić? Możesz znów zainteresować mnie światem?   yezoo

yezoo dodano: 28 kwietnia 2016

Świat kręci się dalej, słońce wciąż świeci, ludzie żyją albo udają, nadal pada deszcz, ten z oczu i każdego dnia na ulicach padają kłamstwa pod hasłem "dzień dobry". Nic się nie zmieniło, wiesz? Kawa smakuje tak samo, bułki z piekarni zza rogu wciąż są chrupiące, ulubiony serial emitują na tym samym kanale o tej samej godzinie, a w gazetach wypisują te same bzdury. Może papierosy trochę zdrożały i wycofali z produkcji jakieś wino. Może któryś autobus już nie jeździ, a tramwaj zmienił trasę. Może budują kolejną galerię handlową gdzieś w centrum, a kilka dni temu wysadziło w powietrze pół Ameryki. Może. Nie wiem. Od kiedy Cię nie ma nie wiem nic. Nic mnie nie interesuje, niczego nie pragnę. No może poza tym żebyś tu był. Możesz to dla mnie zrobić? Możesz znów zainteresować mnie światem? [ yezoo ]

wiara podpowiada  by nie wypuścić nadziei.

nienawidzeetwojejmordy dodano: 26 kwietnia 2016

wiara podpowiada, by nie wypuścić nadziei.

Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie  jak mogłam być tak naiwna? . No właśnie  jak? Nie był pierwszym  który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś  co powodowało  że mówiłaś  że jest zupełnie inny  lepszy. Myślałaś  że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten  to następny. I tak bez końca  błędne koło. Życie.   yezoo

yezoo dodano: 15 kwietnia 2016

Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]

Mówią  że mam wszystko. Tak  tak mówią. Ale nie wiedzą  że Ona jest wszystkim. A skoro nie mam jej  to nie mam nic.  mr.dupek

mr.dupek dodano: 10 kwietnia 2016

Mówią, że mam wszystko. Tak, tak mówią. Ale nie wiedzą, że Ona jest wszystkim. A skoro nie mam jej, to nie mam nic. /mr.dupek

Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób  tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów  tych nieudanych zagrań. Powiedz mi  czy nadchodzi w życiu taki moment  w którym poznajesz kogoś i wiesz  wiesz  że to ten człowiek  ten  na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi  czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie  prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś  co nie istnieje?   yezoo

yezoo dodano: 4 kwietnia 2016

Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób, tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów, tych nieudanych zagrań. Powiedz mi, czy nadchodzi w życiu taki moment, w którym poznajesz kogoś i wiesz, wiesz, że to ten człowiek, ten, na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi, czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie, prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje? [ yezoo ]

Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego  do każdego. Za każdym razem  w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz  wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji  nie robisz tego  czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie  a później pytasz  jak to się mogło stać? . A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili  pozwolić sobie na coś więcej  na coś innego  może nie zawsze przyzwoitego  może niekoniecznie dobrego i ludzkiego  ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować  chociaż na chwilę  ten jeden raz  z tym konkretnym człowiekiem.   yezoo

yezoo dodano: 3 kwietnia 2016

Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego, do każdego. Za każdym razem, w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz, wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji, nie robisz tego, czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie, a później pytasz "jak to się mogło stać?". A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili, pozwolić sobie na coś więcej, na coś innego, może nie zawsze przyzwoitego, może niekoniecznie dobrego i ludzkiego, ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować, chociaż na chwilę, ten jeden raz, z tym konkretnym człowiekiem. [ yezoo ]

O ile przyjemniej jest gubić się z Tobą  niż odnajdywać z innym

ameetu dodano: 26 marca 2016

O ile przyjemniej jest gubić się z Tobą, niż odnajdywać z innym

W Polsce zostaliśmy dłużej niż mieliśmy w planach. Zanim urodziła się Mia odbyliśmy kolejną podróż do Nowego Jorku. Nie mieliśmy pomysłu na to  gdzie zamieszkamy. Chcieliśmy nawet zostać w stanach  ale uznaliśmy  że na początek będziemy potrzebować pomocy rodziny bardziej niż nam się wydaje. Takim sposobem wróciliśmy do Holandii i mimo że wiem  że na rodzinę ojca Matiego liczyć nie możemy to moja siostra ze swoim synkiem postanowiła przez jakiś czas dotrzymać nam towarzystwa. Immoreelverbeelding

immoreelverbeelding dodano: 21 marca 2016

W Polsce zostaliśmy dłużej niż mieliśmy w planach. Zanim urodziła się Mia odbyliśmy kolejną podróż do Nowego Jorku. Nie mieliśmy pomysłu na to, gdzie zamieszkamy. Chcieliśmy nawet zostać w stanach, ale uznaliśmy, że na początek będziemy potrzebować pomocy rodziny bardziej niż nam się wydaje. Takim sposobem wróciliśmy do Holandii i mimo że wiem, że na rodzinę ojca Matiego liczyć nie możemy to moja siostra ze swoim synkiem postanowiła przez jakiś czas dotrzymać nam towarzystwa./Immoreelverbeelding

 Nie jesteś kaleką. wyszeptałam  gdy leżeliśmy razem w łóżku.  Nie będę mógł Ci pomagać przy dziecku. Nie będę miał już stuprocentowej sprawności w tej ręce  a nie mogę narażać życia naszego maleństwa. położył mi dłoń na brzuchu. To był trzeci miesiąc i bałam się  że stanie się to  co poprzednio.  Nie rób sobie jeszcze nadziei. powiedziałam smutno.  Teraz się uda. Czuję  że tak będzie. spojrzał na mnie. Wtedy nie byliśmy gotowi i nie mówię  że jest mi z tym dobrze  ale... Nie wiem  też się boję. Immoreelverbeelding

immoreelverbeelding dodano: 21 marca 2016

-Nie jesteś kaleką.-wyszeptałam, gdy leżeliśmy razem w łóżku. -Nie będę mógł Ci pomagać przy dziecku. Nie będę miał już stuprocentowej sprawności w tej ręce, a nie mogę narażać życia naszego maleństwa.-położył mi dłoń na brzuchu. To był trzeci miesiąc i bałam się, że stanie się to, co poprzednio. -Nie rób sobie jeszcze nadziei.-powiedziałam smutno. -Teraz się uda. Czuję, że tak będzie.-spojrzał na mnie.-Wtedy nie byliśmy gotowi i nie mówię, że jest mi z tym dobrze, ale... Nie wiem, też się boję./Immoreelverbeelding

Nie wiedziałam co myśleć  gdy dowiedziałam się  że jestem w ciąży. Jednak postanowiłam powiadomić od razu ojca dziecka. Zapewniłam Go  że nic od Niego nie chcę  że zajmę się naszym dzieckiem najlepiej jak potrafię  bo to maleństwo jest najlepszym co mam. Jest częścią Jego  a ja chcę mieć Go obok. Nie spodziewałam  że zjawi się u mnie na drugi dzień. Pytał czy jestem pewna  a ja czułam się okropnie ze świadomością  że mi nie wierzy. Jednak jemu chodziło o to czy jestem pewna  że nie przeszkadza mi  że w pakiecie dostaję kalekę  którym będę musiała się zając. Chwyciłam jedyną rzecz  która miałam pod ręką butelka z wodą i wkurzona rzuciłam w Niego. Bezczelnie zaczął się ze mnie śmiać  a ja nie potrafiłam tak łatwo wybaczyć  że mnie zostawił. Immoreelverbeelding

immoreelverbeelding dodano: 21 marca 2016

Nie wiedziałam co myśleć, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Jednak postanowiłam powiadomić od razu ojca dziecka. Zapewniłam Go, że nic od Niego nie chcę, że zajmę się naszym dzieckiem najlepiej jak potrafię, bo to maleństwo jest najlepszym co mam. Jest częścią Jego, a ja chcę mieć Go obok. Nie spodziewałam, że zjawi się u mnie na drugi dzień. Pytał czy jestem pewna, a ja czułam się okropnie ze świadomością, że mi nie wierzy. Jednak jemu chodziło o to czy jestem pewna, że nie przeszkadza mi, że w pakiecie dostaję kalekę, którym będę musiała się zając. Chwyciłam jedyną rzecz, która miałam pod ręką-butelka z wodą i wkurzona rzuciłam w Niego. Bezczelnie zaczął się ze mnie śmiać, a ja nie potrafiłam tak łatwo wybaczyć, że mnie zostawił./Immoreelverbeelding

Mój związek rozpadł się na kilka tygodni  musiałam wrócić do Polski. Nie miałam ochoty na nic. Znajomi nie potrafili mi pomóc. Nie jesteśmy już taką zgraną paczą jak kiedyś. Każdy z nas zrezygnował z życia  które ciągle przypominało nam o stracie. Mogłam liczyć tylko na rodziców i siostrę  która została sama z dzieckiem  bo facet uznał pracę za ważniejszą od nich. Nie mogłam się tam odnaleźć. Wciąż czułam  że nie mam swojego miejsca na ziemi. Straciłam wszystko  zostałam bez pieniędzy  bo nie zamierzałam ruszyć ani grosza z naszego wspólnego konta. Mógł zrobić z nimi co chciał. Przydadzą mu się bardziej  bo nie mógł na razie podjąć żadnej pracy Immoreelverbeelding

immoreelverbeelding dodano: 18 marca 2016

Mój związek rozpadł się na kilka tygodni, musiałam wrócić do Polski. Nie miałam ochoty na nic. Znajomi nie potrafili mi pomóc. Nie jesteśmy już taką zgraną paczą jak kiedyś. Każdy z nas zrezygnował z życia, które ciągle przypominało nam o stracie. Mogłam liczyć tylko na rodziców i siostrę, która została sama z dzieckiem, bo facet uznał pracę za ważniejszą od nich. Nie mogłam się tam odnaleźć. Wciąż czułam, że nie mam swojego miejsca na ziemi. Straciłam wszystko, zostałam bez pieniędzy, bo nie zamierzałam ruszyć ani grosza z naszego wspólnego konta. Mógł zrobić z nimi co chciał. Przydadzą mu się bardziej, bo nie mógł na razie podjąć żadnej pracy/Immoreelverbeelding

Nie sądziłam  że rozstaniemy się  bo facet uzna  że nie będę go niańczyć. Próbowałam przetłumaczyć mu kilka razy  że nie muszę  bo da sobie radę. Ale usłyszeć  że da sobie radę beze mnie było ciosem w serce. Starałam się żeby udowodnić mu  że nic nas nie rozdzieli. Zostawił mnie samą w obcym kraju  pod jednym dachem z własnym ojcem i jego nową rodzinną. Nie mogłam uwierzyć  że mógł się tak zachować facet  który wiele razy zapewniał  że mnie kocha  że chce mieć ze mną dzieci. Niewiele myśląc zostawiłam wszystko  co miałam i wróciłam do rodziców. Znowu pozwoliłam żeby coś między nami pękło i nie miałam już sił tego naprawiać. Nie wiedziałam czy Go jeszcze spotkam  ale miałam nadzieję  że zatrzymał się u matki. Immoreelverbeeldnig

immoreelverbeelding dodano: 18 marca 2016

Nie sądziłam, że rozstaniemy się, bo facet uzna, że nie będę go niańczyć. Próbowałam przetłumaczyć mu kilka razy, że nie muszę, bo da sobie radę. Ale usłyszeć, że da sobie radę beze mnie było ciosem w serce. Starałam się żeby udowodnić mu, że nic nas nie rozdzieli. Zostawił mnie samą w obcym kraju, pod jednym dachem z własnym ojcem i jego nową rodzinną. Nie mogłam uwierzyć, że mógł się tak zachować facet, który wiele razy zapewniał, że mnie kocha, że chce mieć ze mną dzieci. Niewiele myśląc zostawiłam wszystko, co miałam i wróciłam do rodziców. Znowu pozwoliłam żeby coś między nami pękło i nie miałam już sił tego naprawiać. Nie wiedziałam czy Go jeszcze spotkam, ale miałam nadzieję, że zatrzymał się u matki./Immoreelverbeeldnig

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć