 |
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
"Ogromnie wiele słów potrzeba, by nie powiedzieć prawdy."
|
|
 |
|
Jestem. O każdej porze. Kiedy mam dobry humor albo jestem zmęczona, wtedy kiedy boli mnie gardło i wtedy kiedy wieczorami płaczę. Jestem nawet wtedy kiedy nie mam ochoty z nikim gadać bo mam wszystkiego i wszystkich dosyć. Dla Ciebie jestem zawsze.
|
|
 |
"Ludzie odchodzą ale zawsze wracają. Myślisz jak ? w naszych głowach i sercach. Tam zawsze wracają. Rankiem, w południe i wieczorami."
|
|
 |
„Mieć go przy sobie... dotykać go... patrzeć, jak się uśmiecha... słyszeć te słowa. Mogłam przejść przez każde piekło pod warunkiem, że po męczącym dniu znajdę się tuż przy nim.”
|
|
 |
„- Chciałeś czego? - Nie, nic (…). Tylko czy jesteś.”
|
|
 |
boję się, boję się, że jak komuś pozwolę się przedrzeć przez tą szczelną skorupę, że jak komuś zaufam, że jak się zakocham, to ktoś odejdzie. wiem też, że człowiek nie może prawdziwie kochać, gdy się ogranicza. ale kurwa, no, boję się. cholernie, piekielnie, nieodwołalnie, boję się spojrzeć miłości w twarz, bo już nie raz i nie dwa, dostałam od niej po dupie, bo zaufam i zawiodłam się za jednym zamachem. i chcę, chcę kochać, ciebie, bezgranicznie, najmocniej na świecie, bo przecież przysłaniasz mi świat i swoją obecnością sprawiasz, że wszystko wokół przestaje istnieć, i na dodatek masz takie słodkie oczy, i takie czułe pocałunki, i ta świadomość, że byłabym przy tobie szczęśliwa, i to całe zauroczenie. och. kurwa. i widzisz, znów muszę wybierać. i och. tak trudno mi się tobie oprzeć. / niechcechciec
|
|
 |
spróbuj mnie w sobie rozkochać, obiecuję, że nie będę się bronić. / niechcechciec
|
|
 |
„Uśmiecha się do mnie i ten uśmiech boli. Nie oddam, nie mógłbym oddać, nie chcę oddać tego uśmiechu. Nie oddam go. Nie ma kurwa mowy.”
|
|
 |
„Miłość. Gdy tylko wpuścisz do swojego serca to słowo, gdy tylko pozwolisz mu zapuścić korzenie, rozprzestrzeni się jak grzyb we wszystkich zakamarkach twojej duszy - a wraz z nim pytania, drżące, pączkujące lęki, które sprawią, że nigdy nie zaznasz spokoju.”
|
|
 |
Czasem wole znać prawdę, choć bywa ona zbyt bolesna.
|
|
|
|