 |
|
nie obracaj się napięcie z nadzieją, że za Tobą pójdę i z błagalnym tonem będę ciągnąć Cię za koszulkę. obróć się i powiedz, że chcesz abym była. nie każ mi tego udowadniać.składać ofiarę z samej siebie i kłaść się przed Tobą. to tak jak kazać umrzeć dziecku w Afryce z głodu, żeby potwierdziło to, że naprawdę chce mu się jeść.nie chce umierać. chce, żebyś mi wierzył.
|
|
 |
|
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
 |
|
Błogosławieni szurnięci, albowiem już tu na ziemi są w raju.
|
|
 |
|
Chcę by moja poduszka pachniała Tobą, Twoja woda po goleniu stała u mnie w łazience na półce, chcę podawać Ci śniadania i robić gorącą herbatę, chcę Ci się przyglądać kiedy naprawiasz pilota od telewizora, chce śmiać się z Tobą z mało śmiesznych rzeczy, chcę drapać Cię po plecach i brzuchu , bo wtedy masz taką słodką minę, chce Ci robić niespodzianki, niczego nie oczekując w zamian. Chcę byś był , nigdy nie odchodził.
Zostań.
|
|
 |
|
Pokój wysprzątany, ubrania w szafie poukładane, upieczone ciasto. Czyli co by tu jeszcze porobić, żeby się nie uczyć?
|
|
 |
|
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu. - Kurwa, znowu mi się pojebało . / martynaaa,em
|
|
 |
|
Mam ochotę odpuścić sobie szkołę, uczucia i emocje. Pójść na imprezę, tańczyć z kim popadnie, upić się do nieprzytomności, po czym obudzić się gdzieś, gdzie nie pamiętam jak dotarłam. A wracając południem następnego dnia do domu, uśmiechając się niewinnie na pytanie rodziców "jak było ?", odpowiedzieć "świetnie, przegadałyśmy całą noc. Woja na poduszki i takie tam. Wiecie, typowe pidżama party " Po czym udać się do łóżka i tam z przyśpieszonym tętnem wspominać mieniona noc..
|
|
 |
|
Stałam w deszczu i niezdolna do jakiegokolwiek ruchu, patrzyłam jak odchodzisz. Brutalna rzeczywistość znów o sobie przypomniała, a szyderczy śmiech przeznaczenia, świdrował mi w uszach.
|
|
 |
|
może Ty masz poukładane życie, ale ja chce mieć co wspominać.
|
|
 |
|
kocham Cię. ani mi powiedzieć nie wolno tego, ani Tobie wiedzieć.
|
|
|
|