 |
|
wystarczyłaby mi Twoja miłość, dużo nie wymagam.
|
|
 |
|
najchętniej wykrzyczałabym Ci prosto w twarz, że jesteś niezłym chujem, który tylko i wyłącznie zabawia się laskami, że nic nie znaczysz i nigdy nie byłeś ważny, że traktowałam Cię jak dobrego kumpla, z którym czasem przeżywałam całkiem miłe chwile. jednak nie byłoby to ważne, bo znaczysz więcej niż wszystko.
|
|
 |
|
Szczęście - a może wystarczy po prostu stworzyć jego własną definicję, tak aby pasowało także do nas?
|
|
 |
|
nie odbierał. godzinę, dwie, dziesięć. straciłam nadzieję. myślałam, że zgarnęli go ze sprzętem. myliłam się. załatwiał 'interesy'. znowu z tą blond dziunią? rozpłakałam się, padłam na ziemię i nie wiem co działo się potem. obudziłam się na szpitalnym łóżku, trzymał moją, małą dłoń. -'już więcej nie zostawię Cię, nie wyjadę.'-obiecał.
|
|
 |
|
Era wirtualnych słów, emocji, miłości. Era ludzi bez uczuć.
|
|
 |
|
Wchodząc od mojego pokoju można potknąć się o porozwalane ubrania, ulubione książki i kubki po herbacie. Jednak najbardziej w oczy rzucają się kawałki mojego połamanego serca, strzępki emocji i sponiewierane sumienie.
|
|
 |
|
ciesz się każdą chwilą i wyciągaj wnioski z porażek, bo życie to dar.. każde potknięcie jest lekcją, która zadaje Ci trudną prace domową i musisz ją odrobić by być szczęśliwym. Nie przywiązuj wielkiej wagi do rzeczy powierzchownych.. te rzeczy są ulotne.. doceniaj to co dostałeś.. mimo, że przeż ścieżke życiową idziesz sam, szanuj innych ludzi.. nie oczekuj od nich zrozumienia tylko wsparcia.. złością i nienawiścią nigdy nie zwyciężysz.. najpierw zniszczysz samego siebie.. ciesz się z drobiazgów bo to w nich odnajdziesz największe cuda.. żyj w zgodzie z naturą, Bogiem i samym sobą.. odnajdziesz wtedy szczęście. wykorzystaj szanse jaką dostałeś.. drugiej może nie być../ej_mala
.
|
|
 |
|
Pocałowałbym Cię w usta, by poczuć smak życia..
|
|
 |
|
Wolę mieć świadomość, że nie mogę Cię mieć, niż bać się, że Cię stracę...
|
|
 |
|
Nie kilometry dzielą ludzi, lecz obojętność.
|
|
|
|