 |
powiedz, chociaż raz, dlaczego taki jesteś.
|
|
 |
i dalej jestem brutalna, nawet bardziej niż kiedyś. rzeczywistość?
|
|
 |
no chodź tchórzu, powiedz co zrobiłam źle.
|
|
 |
nie dam ci kolejnej szansy. zmarnujesz ją, tak jak zmarnowałeś wiele innych. musisz dorosnąć i zrozumieć co jest tak naprawdę dla ciebie ważne.
|
|
 |
nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż pękające serce.
|
|
 |
dzisiaj coraz częściej mówię, że wolę fikcję od rzeczywistości. tam przynajmniej, da się wszystko naprawić.
|
|
 |
i żeby nie było już przeze mnie żadnych łez, amen.
|
|
 |
po pierwsze - mam serce, po drugie - jesteś skurwielem i cholernie mnie zraniłeś.
|
|
 |
walnij uśmiech i udawaj, że cię nie zranił - nie daj skurwielowi satysfakcji.
|
|
 |
musisz mieć siłę, by utrzymać w rękach to, co zdobyłeś.
|
|
|
|