głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mojprywatnyon

Jedno  co można zrobić  to podejść do rzeczy filozoficznie  czyli powiedzieć sobie:  srał to pies .

kiaraa91 dodano: 10 września 2013

Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "srał to pies".
Autor cytatu: niekoffana

Wiesz  cokolwiek się stanie – pieprz to. Nie przywiązuj się. Po prostu rób tak  żebyś była szczęśliwa  nawet jeśli ktoś odejdzie.

kiaraa91 dodano: 8 września 2013

Wiesz, cokolwiek się stanie – pieprz to. Nie przywiązuj się. Po prostu rób tak, żebyś była szczęśliwa, nawet jeśli ktoś odejdzie.

Ona jest porządna i nieśmiała. Porządne się pierdoli i nieśmiale odmawia.

kiaraa91 dodano: 8 września 2013

Ona jest porządna i nieśmiała. Porządne się pierdoli i nieśmiale odmawia.

Oddałbym serce na rzeźnie i duszę na cierpienia wieczne byle byś znowu była obok.

skejter dodano: 1 września 2013

Oddałbym serce na rzeźnie i duszę na cierpienia wieczne byle byś znowu była obok.

Daj mi ciepło  otul szeptem Twojego ciała  pozostaw swoje linie papilarne na każdej komórce mojego ciała i kochaj  kochaj tak  że każdy oddech będzie naszą wspólną przyszłością.

skejter dodano: 31 sierpnia 2013

Daj mi ciepło, otul szeptem Twojego ciała, pozostaw swoje linie papilarne na każdej komórce mojego ciała i kochaj, kochaj tak, że każdy oddech będzie naszą wspólną przyszłością.

Zawsze myślałam  że łzy są oznaką słabości. Starałam się je w sobie tłumić  gdy tylko chciały wypłynąć. Byłam dumna z łez szczęścia  ale łzy spowodowane smutkiem były dla mnie porażką. Dziś wiem  że się myliłam. Mój płacz wcale mnie nie przekreśla. Jestem silną kobietą  która podtrzymuje swoją przyjaźń i miłość gdy podupada. Jestem dziewczyną  która za wszelką cenę chce dążyć do swoich celów i spełniać marzenia. Jestem dziewczyną  która po drodze spotyka miliony przeciwności  ale jednak dalej wspinam się ku górze. Moje łzy nie są przegraną. Są dowodem na to  że walczę. Płaczę  gdy nie wytrzymuje  ale potem ocieram je  wstaję i idę dalej. Znowu wchodzę na boisko. Wygrywam cudowną akcję. Wygrywam życie  bo mimo iż płaczę  nie wstydzę się tego i wiem  że będę gotowa potem znowu wstać.

kiaraa91 dodano: 28 sierpnia 2013

Zawsze myślałam, że łzy są oznaką słabości. Starałam się je w sobie tłumić, gdy tylko chciały wypłynąć. Byłam dumna z łez szczęścia, ale łzy spowodowane smutkiem były dla mnie porażką. Dziś wiem, że się myliłam. Mój płacz wcale mnie nie przekreśla. Jestem silną kobietą, która podtrzymuje swoją przyjaźń i miłość gdy podupada. Jestem dziewczyną, która za wszelką cenę chce dążyć do swoich celów i spełniać marzenia. Jestem dziewczyną, która po drodze spotyka miliony przeciwności, ale jednak dalej wspinam się ku górze. Moje łzy nie są przegraną. Są dowodem na to, że walczę. Płaczę, gdy nie wytrzymuje, ale potem ocieram je, wstaję i idę dalej. Znowu wchodzę na boisko. Wygrywam cudowną akcję. Wygrywam życie, bo mimo iż płaczę, nie wstydzę się tego i wiem, że będę gotowa potem znowu wstać.

Kiedy mnie ktoś próbuje skrzywdzić  ja skrzywdzę dwa razy mocniej. Nieraz dostałam po głowie i dałam po głowie. Tego się nauczyłam już na podwórku: jeśli ktoś mnie popchnie  to żeby uniknąć bójki  muszę go popchnąć dwa razy mocniej. To kwestia odwagi  a przecież im jesteśmy starsi  tym mniej jest jej w nas. Za bardzo się zastanawiamy  analizujemy. A trzeba mieć w sobie też diabła. Pierwiastek skurwysyna.

kiaraa91 dodano: 28 sierpnia 2013

Kiedy mnie ktoś próbuje skrzywdzić, ja skrzywdzę dwa razy mocniej. Nieraz dostałam po głowie i dałam po głowie. Tego się nauczyłam już na podwórku: jeśli ktoś mnie popchnie, to żeby uniknąć bójki, muszę go popchnąć dwa razy mocniej. To kwestia odwagi, a przecież im jesteśmy starsi, tym mniej jest jej w nas. Za bardzo się zastanawiamy, analizujemy. A trzeba mieć w sobie też diabła. Pierwiastek skurwysyna.

 Mój drogi  jestem kobietą. Nie mam obowiązku byc silna i decydować za nas oboje. Jeśli do tego tez nie jesteś zdolny to  zostańmy koleżankami i poszukajmy sobie mężczyzn

kiaraa91 dodano: 28 sierpnia 2013

"Mój drogi, jestem kobietą. Nie mam obowiązku byc silna i decydować za nas oboje. Jeśli do tego tez nie jesteś zdolny to- zostańmy koleżankami i poszukajmy sobie mężczyzn "

Fale naszych uczuć spokojnie rozbijają się o nasze serca tworząc pełną harmonie w nas.Nasze oddechy niczym orkiestra grają nad naszymi twarzami wśród niemych słów naszych ust.Mówisz do mnie milcząc i rozumiem to bardziej niż jakiekolwiek słowa.Twój wzrok  zerwone usta  pieprzyk dołek delikatna skóra zimne stopy to wszystko przekonuje mnie jak bardzo mnie kochasz. Każdy Twój gest daje mi pewność o tym że sens mojego życia istnieje.Splecione palce w których chowamy całą obawę o jutro upewniają mnie  że nawet kiedy wygaśnie blask moich oczu a krew zwolni mój powód by żyć Twoja miłość nadal będzie tętnić tą samą siłą a nawet większą.Wszechświat rozszerzając się rozszerzy nasze serca by mógłby pomieścić jeszcze więcej hektolitrów miłości które nigdy się nie przeleją ani nie wyschną.Będą oceanem bez dna.Niebezpiecznym a zarazem spokojnym.Oceanem na którym chcę dryfować do końca życia.

skejter dodano: 27 sierpnia 2013

Fale naszych uczuć spokojnie rozbijają się o nasze serca tworząc pełną harmonie w nas.Nasze oddechy niczym orkiestra grają nad naszymi twarzami wśród niemych słów naszych ust.Mówisz do mnie milcząc i rozumiem to bardziej niż jakiekolwiek słowa.Twój wzrok, zerwone usta, pieprzyk,dołek,delikatna skóra,zimne stopy,to wszystko przekonuje mnie jak bardzo mnie kochasz. Każdy Twój gest daje mi pewność o tym,że sens mojego życia istnieje.Splecione palce,w których chowamy całą obawę o jutro upewniają mnie, że nawet kiedy wygaśnie blask moich oczu,a krew zwolni mój powód by żyć-Twoja miłość nadal będzie tętnić tą samą siłą,a nawet większą.Wszechświat rozszerzając się rozszerzy nasze serca by mógłby pomieścić jeszcze więcej hektolitrów miłości,które nigdy się nie przeleją,ani nie wyschną.Będą oceanem bez dna.Niebezpiecznym,a zarazem spokojnym.Oceanem,na którym chcę dryfować do końca życia.

To nie tak  że pozwoliłam mu odejść. Musiałam uwolnić się od bólu  a fakt  że on był jego źródłem zadecydował o tym  że rozluźniłam mięśnie i nie zrobiłam nic  by go zatrzymać.

kiaraa91 dodano: 27 sierpnia 2013

To nie tak, że pozwoliłam mu odejść. Musiałam uwolnić się od bólu, a fakt, że on był jego źródłem zadecydował o tym, że rozluźniłam mięśnie i nie zrobiłam nic, by go zatrzymać.

W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz  aż zacznie się prawdziwe życie.

kiaraa91 dodano: 27 sierpnia 2013

W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz, aż zacznie się prawdziwe życie.

Może nie było żadnego powodu. Może po prostu mieliśmy pecha.

kiaraa91 dodano: 27 sierpnia 2013

Może nie było żadnego powodu. Może po prostu mieliśmy pecha.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć