 |
Chcesz przelać uczucia ale nie potrafisz. Znów zgubiłaś się w życiu, a może cofnęłaś sie do samego początku, wszyscy czekają na nowy rok by zacząć coś nowego, a ja za cholerę nie chcę puścić tego. Boję się tych wszystkich zmian. Nagle ogarnął mnie strach przed tym co przyniesie życie, a przecież nigdy się tego nie bałam, zawsze brałam je garściami twierdząc, że przyszłość może być tylko lepsza. Dziś się boję, jak przerażone dziecko leżę na posadzce. Zapadam w letarg, łzy wydobywają się mimo woli. Nie ma mnie, pomóż mi. /improwizacyjna
|
|
 |
To nie jest płacz, ja siedzę skulona wręcz krzycząc. Bijam paznokcie w kostki, zagryzam wargi do krwi, nie daje sobie rady, nie chcę tu być. /improwizacyjna
|
|
 |
|
Niszczył ją , a ona nadal była jego .
|
|
 |
|
Ty myślisz: "jeśli by mnie kochał, to nie pozwoliłby mi odejść". A on myśli: "jeśli by mnie kochała, to by nie odeszła".
|
|
 |
|
lubię się przy tobie śmiać, płakać, skakać, tańczyć, śpiewać, mówić głupoty... ogólnie lubię być przy tobie.
|
|
 |
Są uczucia, których nie sposób zabić, mimo, iż na to zasługują.
|
|
 |
Bo przyjaźń jest jak stara ulubiona rzecz. Ma wiele wad, ale nigdy nie chcesz jej wyrzucić.
|
|
 |
Opowiem Ci, dlaczego trzęsą mi się ręce.
Opowiem Ci, dlaczego obgryzam świeżo pomalowane paznokcie.
Opowiem Ci, dlaczego podskakuję przy każdym dźwięku telefonu.
Opowiem Ci, dlaczego nie mogę się skupić na nauce.
Opowiem Ci, dlaczego nie mogę zasnąć, a rano nie chcę wstać.
Opowiem Ci, dlaczego potrzebuję czekolady.
Opowiem Ci, dlaczego mam ochotę walić głową w ścianę.
Opowiem Ci, dlaczego mi tak bardzo zależy.
Tylko się odezwij.
|
|
 |
Tak cholernie nie chciałam odejść po raz kolejny, nie chciałam uciekać, bać się, żyć bez niego. Mimo, że nie powinnam, wciąż chciałam kochać. /improwizacyjna
|
|
 |
Przecież pożegnania bolą, przecież to nie tego chcę, być może muszę, może to konieczne. /improwizacyjna
|
|
 |
|
doskonale wiedziałam jak to się skończy , świadoma byłam tego , że znowu będę cierpieć i zacznę z nałogami ale mimo to brnęłam w to , wjebałam się w to bagno zwane 'miłością' ponownie zaufałam tej samej osobie i ponownie zostałam zniszczona , zniszczona jak ten jebany titanic który poszedł na dno . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|