 |
Znaleźć cel i dążyć do niego aż do utraty tchu.
|
|
 |
Wyleczyłam się już z Ciebie. Wiesz skąd wiem? Kiedy o Tobie myślę, nie czuję już tego ukłucia w okolicy klatki piersiowej.
|
|
 |
Nie patrz na mnie wzrokiem jakbym Ci zabiła szczeniaczka. Nie wybiera się ludzi, których kochamy. To dzieję się samoczynnie i nikt nie ma na to wpływu.
|
|
 |
Pytasz mnie kim jestem? Jestem tylko kolejną osobą na twojej drodze. Osobą, którą zapomnisz tak szybko, jak szybko poznałeś.
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera. Bo tak samo umiera nadzieja, a nadzieja jest zawsze prawdziwa..
|
|
 |
i w nieskończoność patrzeć w twoje oczy chce.
|
|
 |
jesteś moim uśmiechem na dzień dobry. pierwszą myślą każdego dnia i przez większość nocy. jesteś ciepłem w zimne dni. jesteś wszystkim. wszystkim co najcenniejsze.
|
|
 |
chyba pomyliły Ci się maniery królewskie z kurewskimi, mała.
|
|
 |
Potknęła się o ten uśmiech, zawadziła o spojrzenie, próbowała się asekurować, ale ostatecznie wylądowała w jego ramionach.
/ evolet
|
|
 |
Dlaczego nie można się na zapas napatrzeć, najeść, nakochać?
/ evolet
|
|
 |
gdybym miała w dłoni nóż i możliwość wyboru między Tobą i Twoim sercem, nie wiem co bym wybrała. serce przynajmniej mogłabym sobie obramować i powiesić na ścianie. serce nigdy nie przelizałoby się z inną. mogłabym sobie je tulić do woli i nie narzekałoby, że już nie może oddychać od nadmiaru uścisków. jedynymi wadami wyboru jego zamiast Ciebie byłby fakt, że ten nędzny mięsień nie byłby w stanie powiedzieć mi, że mnie kocha. o zabraniu na zakupy, nie wspominając.
/abstracion
|
|
 |
Choć nie jestem zadowolony z takiej decyzji, wiem, że tak będzie lepiej. /pozytywniepierdolniety
|
|
|
|