głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mojexzagmatwanexzycie

wiele wybaczam  ale nie zapominam.

miikii dodano: 19 sierpnia 2011

wiele wybaczam, ale nie zapominam.

Sierpniowy wieczór muzyka wydobywająca się głośników które zagłuszają jadące ulicą auta i ja.Wpatrująca się w gwiazdy które uwielbiałam już jako mała dziewczynka. Zawsze marzyłam aby dostać w swoje małe łapki chociaż jedną chociaż na krótką chwilę zawsze chciałam mieć taką swoją jedną jedyną gwiazdkę tylko moją. Wtedy zadzwonił telefon dzwoniłeś Ty. Hej mała.Co robisz? Niech zgadnę znów wpatrujesz się w gwiazdy?  Tak.Skąd wiedziałeś. Heh.Przeczucie wyłaź szybko przed dom. Ale. . .  Szybciutko czekam.  Niewiele myśląc złapała bluzę i wyszła przed dom. Cześć kochanie.Powiedział dotykając delikatnie moich ust.I zaczął mówić. Widzisz maluszku tą gwiazdę ? Taka ta o tutaj.Pokazał jedną z gwiazd wskazując na nią palcem.  No widzę i co z tego?  Jest Twoja. Jak to?  Po prostu jest Twoja skarbie a tu masz na to dowód...Wyciągnął z kieszeni bluzy papierek na którym był akt własności gwiazdy. Uśmiechając się rzuciłam się mu na szyje dziękując i całując go. Ten to wie jak się podlizać.♥  miikii

miikii dodano: 19 sierpnia 2011

Sierpniowy wieczór,muzyka wydobywająca się głośników które zagłuszają jadące ulicą auta i ja.Wpatrująca się w gwiazdy które uwielbiałam już jako mała dziewczynka. Zawsze marzyłam aby dostać w swoje małe łapki chociaż jedną,chociaż na krótką chwilę,zawsze chciałam mieć taką swoją jedną jedyną gwiazdkę,tylko moją. Wtedy zadzwonił telefon,dzwoniłeś Ty.-Hej mała.Co robisz? Niech zgadnę,znów wpatrujesz się w gwiazdy? -Tak.Skąd wiedziałeś.-Heh.Przeczucie wyłaź szybko przed dom.-Ale. . . -Szybciutko,czekam. Niewiele myśląc złapała bluzę i wyszła przed dom.-Cześć kochanie.Powiedział,dotykając delikatnie moich ust.I zaczął mówić.-Widzisz maluszku tą gwiazdę ? Taka ta o tutaj.Pokazał jedną z gwiazd wskazując na nią palcem. -No widzę i co z tego? -Jest Twoja.-Jak to? -Po prostu jest Twoja skarbie,a tu masz na to dowód...Wyciągnął z kieszeni bluzy papierek na którym był akt własności gwiazdy. Uśmiechając się,rzuciłam się mu na szyje,dziękując i całując go. Ten to wie jak się podlizać.♥//miikii

  serce mówi wyraźnie   to rozum czasem jest głupi.  Vixen♥

miikii dodano: 18 sierpnia 2011

` serce mówi wyraźnie, to rozum czasem jest głupi. /Vixen♥

Pamiętam tylko ciemny park mnie i mocne uderzenie w głowę. Kiedy ocknęłam się w pomieszczeniu całkiem mi nieznanym słyszałam tylko śmiechy i głośną rozmowę dwóch mężczyzn. Po czym skierowali głowy w moją stronę i jeden powiedział  Oo księżniczka nam się obudziła popatrz stary. Widziałam sylwetkę wysokiego umięśnionego mężczyzny który zmierzał w moim kierunku.powiedział to co maleńka teraz się zabawimy. Przystawił swoje usta do moich kiedy odruchowo plunęłam mu w twarz. Wtedy otrzymałam kolejny cios w twarz. O nie suko teraz przegięłaś. Nie miałam siły nic mu odpowiedzieć. Poczułam tylko jego wielkie łapy na moim ciele kiedy jego usta zbliżyły się do moich usłyszałam krzyki  i bójkę.Wtedy do pomieszczenia wparowałeś Ty ze słowami  Zostaw ją skurwielu. Zaczęło się co chwile padały kolejne ciosy a ja siedziałam skulona w rogu nie wiedząc co robić. Wreszcie ktoś upadł nie do końca wiedziałam kto zobaczyłam postać zbliżająca się do mnie.To byłeś Ty.Wiedziałam że już będzie dobrze.♥  miikii

miikii dodano: 18 sierpnia 2011

Pamiętam tylko ciemny park,mnie i mocne uderzenie w głowę. Kiedy ocknęłam się w pomieszczeniu całkiem mi nieznanym słyszałam tylko śmiechy i głośną rozmowę dwóch mężczyzn. Po czym skierowali głowy w moją stronę i jeden powiedział -Oo księżniczka nam się obudziła,popatrz stary. Widziałam sylwetkę wysokiego umięśnionego mężczyzny który zmierzał w moim kierunku.powiedział-to co maleńka teraz się zabawimy. Przystawił swoje usta do moich kiedy odruchowo plunęłam mu w twarz. Wtedy otrzymałam kolejny cios w twarz.-O nie suko teraz przegięłaś. Nie miałam siły nic mu odpowiedzieć. Poczułam tylko jego wielkie łapy na moim ciele kiedy jego usta zbliżyły się do moich usłyszałam krzyki i bójkę.Wtedy do pomieszczenia wparowałeś Ty ze słowami -Zostaw ją skurwielu. Zaczęło się,co chwile padały kolejne ciosy,a ja siedziałam skulona w rogu nie wiedząc co robić. Wreszcie ktoś upadł,nie do końca wiedziałam kto,zobaczyłam postać zbliżająca się do mnie.To byłeś Ty.Wiedziałam że już będzie dobrze.♥//miikii

Oglądałam   fajny jest nawet ten film taki życiowy. teksty miikii dodał komentarz: Oglądałam;) fajny jest nawet ten film,taki życiowy. do wpisu 18 sierpnia 2011
http:  www.youtube.com watch?v=6R4qwE8x fk  haaa.!  3 zakochałam się.

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

http://www.youtube.com/watch?v=6R4qwE8x-fk -haaa.!< 3 zakochałam się.

cz.2...Oczy jej się zaszkliły i upadła na podłogę.Kiedy on przymierzał się do kolejnego ciosu spojrzała na niego i z ironicznym uśmiechem powiedziała  No wal pokaż jaki jesteś naprawdę.Zdejmij tą maskę miłego i kochanego kolesia. Każdy stał jak wryty nikt nie wierzył w to co przed chwilą zobaczył.Po czym poczuła cios w twarz.Zainterweniowali koledzy wyprowadzając go spojrzał tylko na nią i wypowiedział kolejne  przepraszam  .A ona tylko delikatnie skierowała oczy ku podłodze i zaczęła zanosić się płaczem..  miikii

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

cz.2...Oczy jej się zaszkliły i upadła na podłogę.Kiedy on przymierzał się do kolejnego ciosu,spojrzała na niego i z ironicznym uśmiechem powiedziała -No wal,pokaż jaki jesteś naprawdę.Zdejmij tą maskę miłego i kochanego kolesia. Każdy stał jak wryty,nikt nie wierzył w to co przed chwilą zobaczył.Po czym poczuła cios w twarz.Zainterweniowali koledzy,wyprowadzając go spojrzał tylko na nią i wypowiedział kolejne `przepraszam` .A ona tylko delikatnie skierowała oczy ku podłodze i zaczęła zanosić się płaczem..//miikii

cz.1...Zawsze każdy postrzegał ich jako szczęśliwą parę  nikt nie wiedział jak jest naprawdę. Nikt nie wiedział że ja bił i właśnie dlatego ona wiecznie chodzi w bluzach kiedy na dworze jest 39stopni. Zawsze mu wybaczała kiedy mówił zrób to robiła przynieś to przynosiła. Wyglądali na zakochanych. Nikt nie wiedział o tym że on bierze i wtedy traci nad sobą kontrolę  a ona wtedy obrywała. Aż na którejś z imprez opowiadał kolegom jak to bardzo ja kocha.Wtedy nie wytrzymała wyszła na środek pokoju żeby wszyscy ją widzieli i wykrzyczała  Tak patrzcie jak ona mnie bardzo kocha. Po czym zerwała z siebie czarny sweterek a na rękach ukazały się ogromniej wielkości siniaki.  Patrzycie.Krzyczała zrywając z siebie biały t shirt.Wszyscy zobaczyli wielkie rany na jej żebrach.  Mam pokazywać im dalej ta Twoją miłość ?   miikii

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

cz.1...Zawsze każdy postrzegał ich jako szczęśliwą parę, nikt nie wiedział jak jest naprawdę. Nikt nie wiedział że ja bił i właśnie dlatego ona wiecznie chodzi w bluzach kiedy na dworze jest 39stopni. Zawsze mu wybaczała,kiedy mówił zrób to-robiła,przynieś to-przynosiła. Wyglądali na zakochanych. Nikt nie wiedział o tym że on bierze i wtedy traci nad sobą kontrolę ,a ona wtedy obrywała. Aż na którejś z imprez opowiadał kolegom jak to bardzo ja kocha.Wtedy nie wytrzymała wyszła na środek pokoju żeby wszyscy ją widzieli i wykrzyczała -Tak,patrzcie jak ona mnie bardzo kocha. Po czym zerwała z siebie czarny sweterek,a na rękach ukazały się ogromniej wielkości siniaki. -Patrzycie.Krzyczała zrywając z siebie biały t-shirt.Wszyscy zobaczyli wielkie rany na jej żebrach. -Mam pokazywać im dalej ta Twoją miłość ? //miikii

Siedząc na zimnym chodniku myślała co ze sobą zrobić w pewnym momencie z kieszeni wyjęła paczkę fajek po czym starała się odpalić jednego. Jednak chłodny deszcz szybko go ugasił W pewnym momencie wstała  wychodząc na środek drogi krzycząc głośno Kocham Cię nigdy Ci nie daruje tego co mi zrobiłeś jeszcze zatęsknisz.po czym udała się w stronę pobliskiej rzeki.Stając na barierce mostu jej  łzy spadały równo z kroplami deszczu.Kiedy chciała skoczyć poczuła na swoim ciele duże ciepłe dłonie jego dłonie. Szybko zdejmując ją z barierki krzyczał  zwariowałaś? Czy Ciebie całkiem pogięło masz coś z głową. Cicho zapytała tylko  Skąd wiedziałeś. Znam Cię to nasza ulubiona  miejscówka.Po czym przytulił ją i powiedział cicho wyszeptane Kocham Cię.   miikii

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

Siedząc na zimnym chodniku myślała co ze sobą zrobić,w pewnym momencie z kieszeni wyjęła paczkę fajek po czym starała się odpalić jednego. Jednak chłodny deszcz szybko go ugasił,W pewnym momencie wstała ,wychodząc na środek drogi krzycząc głośno-Kocham Cię,nigdy Ci nie daruje tego co mi zrobiłeś,jeszcze zatęsknisz.po czym udała się w stronę pobliskiej rzeki.Stając na barierce mostu jej łzy spadały równo z kroplami deszczu.Kiedy chciała skoczyć poczuła na swoim ciele duże ciepłe dłonie,jego dłonie. Szybko zdejmując ją z barierki,krzyczał -zwariowałaś? Czy Ciebie całkiem pogięło,masz coś z głową. Cicho zapytała tylko -Skąd wiedziałeś.-Znam Cię,to nasza ulubiona miejscówka.Po czym przytulił ją i powiedział cicho wyszeptane-Kocham Cię. //miikii

jej drobne ciało upadło na chłodną uliczkę starego miasta. czuła przerażający ból i strach. zdarta skóra na plecach. rozcięte wargi i ostro spoliczkowana blada twarz. ból brzucha  który i tak był słabszy od tego w sercu. jej staranny makijaż zaczął spływać wraz z pojawiającymi się łzami  które spływały razem z maleńkimi kropelkami krwi na jej błękitną sukienkę. bała się. przez zapłakane oczy widziała jego. stał zaledwie krok od niej. jego klatka piersiowa unosiła się szybko i nerwowo. dłonie miał ściśnięte w pięści  na których było widać żyły. przeszywał jej każdy centymetr ciała. uspokoił się już. zrozumiał co zrobił. pochylił się nad nią. zamknęła oczy ze strachu i zagryzła już i tak krwawiącą wargę.   przepraszam..   wyszeptał  a jego łza  która wypłynęła z jego czarnych tęczówek wylądowała prosto na jej lewej piersi.   przepraszam..   powtórzył i uciekł w ciemną uliczkę pozostawiając ją suce o imieniu   śmierć.     ?

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

jej drobne ciało upadło na chłodną uliczkę starego miasta. czuła przerażający ból i strach. zdarta skóra na plecach. rozcięte wargi i ostro spoliczkowana blada twarz. ból brzucha, który i tak był słabszy od tego w sercu. jej staranny makijaż zaczął spływać wraz z pojawiającymi się łzami, które spływały razem z maleńkimi kropelkami krwi na jej błękitną sukienkę. bała się. przez zapłakane oczy widziała jego. stał zaledwie krok od niej. jego klatka piersiowa unosiła się szybko i nerwowo. dłonie miał ściśnięte w pięści, na których było widać żyły. przeszywał jej każdy centymetr ciała. uspokoił się już. zrozumiał co zrobił. pochylił się nad nią. zamknęła oczy ze strachu i zagryzła już i tak krwawiącą wargę. - przepraszam.. - wyszeptał, a jego łza, która wypłynęła z jego czarnych tęczówek wylądowała prosto na jej lewej piersi. - przepraszam.. - powtórzył i uciekł w ciemną uliczkę pozostawiając ją suce o imieniu - śmierć. / [ ? ]
Autor cytatu: yezoo

Zawsze bałam się że odejdziesz zostawisz mnie do czas kiedy podniosłeś na nie rękę.Teraz boje się że wrócisz.  miikii

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

Zawsze bałam się że odejdziesz,zostawisz mnie,do czas kiedy podniosłeś na nie rękę.Teraz boje się że wrócisz.//miikii

Najgorsze jest to że odtrącamy naprawdę fajnych chłopaków których zrobiliby dla nas wszystko dla skurwysyna który nie potrafi spojrzeć nam prosto w oczy.  demoty

miikii dodano: 17 sierpnia 2011

Najgorsze jest to że odtrącamy naprawdę fajnych chłopaków których zrobiliby dla nas wszystko dla skurwysyna który nie potrafi spojrzeć nam prosto w oczy.//demoty

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć