 |
- Więc kiedy bywa się razem? - Nie wiem. Może wtedy, kiedy jest się samemu. I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz, że nigdy już nie wróci do Ciebie. Może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać. / Marek Hłasko.
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni, i brak mi jej najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni. / HuczuHucz.
|
|
 |
Byliśmy tak blisko. To prawie była miłość.
|
|
 |
Ciekawe czy myślisz o mnie tak często, jak ja o sobie bez Ciebie.
|
|
 |
Tęsknię każdym oddechem, każdym biciem serca.
|
|
 |
Podobno ludzie lubią, gdy trzyma się ich za rękę. Ty lubiłaś. Ciągle szukałaś mojej dłoni...
|
|
 |
Zapraszałem ją do mieszkania, kątem oka widzę jej stanik, a rok później mamy się za nic.
|
|
 |
- Tęsknisz za nim, prawda? - zapytała łagodnie. - Potrzebujesz go i dlatego tęsknisz.
- Jest częścią mnie, jak moje ramię, jak moje serce. Wprost nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego. Nie wiem, co ze sobą zrobić, dokąd pójść, jaki zrobić następny krok.
|
|
 |
Smutno jest zdać sobie sprawę z tego, że tym, których kochamy, będzie lepiej bez nas.
|
|
 |
Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą.
|
|
 |
Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności. / mikela.
|
|
 |
-Kochaj go za nas oboje, dobrze? Obiecaj! -powoli wsunął opadający jej kosmyk włosów za ucho. -Dobrze, będę, obiecuję. -cicho szepnęła, pozwalając odejść temu co dla niej najcenniejsze. / .xeS.
|
|
|
|