 |
Na razie jesteśmy jak dwie osoby stojące po dwóch stronach rzeki, które dają sobie znaki. Czasem spotykają się na chwilę na moście, spędzają razem trochę czasu, chroniąc się przed złym wiatrem, a potem każda z nich wraca na swój brzeg, czekając, aż kiedyś będą mogli spotkać się na dłużej./fumik
|
|
 |
To straszne, że chłowiek potrafi się tak zmienić. Jednego dnia jest twoim najlepszym przyjacielem, któremu mówisz wszystkie tajemnice licząc na jego lojalność, jest zawsze, gdy oczekujesz pomocy, bo sobie nie radzisz, a drugiego dnia go nie poznajesz. Staje się dwulicowym śmieciem rozpowiadającym plotki na prawo i lewo. Zrobiłby wszystko tylko żeby ktoś go lubił. Spotykając cię mija bez słowa, a ty widzisz strach w oczach swojego dawnego przyjaciela. Śmieszne, bo za plecami ma wiele do powiedzenia na twój temat./Lizzie
|
|
 |
A ja w głębi duszy i tak wierzę i mam tą nadzieję, że kiedyś będziemy razem. Może nie dziś, może nie jutro, ale kiedyś..
|
|
 |
Nie pisz. Nie dzwoń. Nie spotykajmy się. Stop.. Sama chyba w to nie wierzę. Przecież ja tego właśnie pragnę. Fuck.
|
|
 |
Chcesz być przy mnie i jednocześnie chcesz być gdzieś tak daleko, praktycznie niedostępny dla mojej osoby? Chcesz znów sprawdzać jak to jest być w moim świecie, a później po prostu odejdziesz? Naprawdę chcesz kolejny raz karmić mnie złudnymi nadziejami, które zaprowadzą mnie do ponownego zwątpienia w świat? Zastanów się. Zastanów się czego chcesz, bo jeżeli masz zamiar wrócić tutaj tylko na chwilę to lepiej odejdź na zawsze. Ja nie potrzebuję Twoich słów, których ważność będzie tak bardzo krótka. Zbyt długo walczyłam o to abym potrafiła w miarę normalnie funkcjonować w tym świecie, więc błagam nie niszcz tego. Jeżeli nie jesteś pewien czy kochasz to nie podchodź bliżej. Ja nie chcę znów umierać na nieodwzajemnioną miłość. / napisana
|
|
 |
Ale jeśli nie mogę mieć Ciebie - przejdę przez życie sama
|
|
 |
Tak, wierzę
że pewnego dnia będę tam, gdzie byłam
Właśnie tam, tuż obok Ciebie
I jest ciężko, dni wydają się takie ciemne
Księżyc, gwiazdy, są niczym bez Ciebie
Twój dotyk, twoja skóra, od czego mam zacząć?
Żadne słowa nie wyrażą tego jak bardzo za Tobą tęsknię
Dziś w nocy, ta pustka, ta dziura, w której się znajduję
Te łzy, one opowiadają swoją własną historię
|
|
 |
Postanowiłam nie odpisywac na Twoje wiadomosci
Ponieważ dałam z siebie wszystko nie dostając nic w zamian
|
|
 |
zostanie przy Tobie byłoby złe
|
|
 |
Czy to uczucie jest obustronne?
Smutno jest patrzeć, jak odchodzisz
W pewnym sensie miałem nadzieję, że zostaniesz
|
|
 |
Myślałaś kiedykolwiek o tym, by zadzwonić, kiedy trochę wypiłeś?
Bo ja mam tak zawsze.
Być może jestem zbyt bardzo
Zajęta byciem Twoja, aby zakochać się w kimś nowym
|
|
|
|