 |
|
rozlazyla koc na balkonie, bylo to dosyc dziwna scena z jej zycia . bo co za glupiec rozklada koc na balkonie tylko po to by siasc i czekac. - czekala moze na reakcje na kogos zainteresowanie , ale wiedziala ze wokol niej nie ma nikogo, jest tu zupelnie sama . rozkoszowala sie kubkiem kawy , jakby miala byc to ostatnia przyjemnosc w jej zyciu . i tak czekala , sumienie nie pozwalalo jej wejsc do srodka... wiedziala ze nawet gdyby miala czekac pare dni, miesiecy , czy lat, bedzie w tym samym miejscu czekala, na zmrok i deszcz - bo deszczowa noc to najpiekniejsza chwila ktora dawala jej sile do zycia ... strach przed sama soba nie pozwalal jej wykonac kroku w przod ani w tyl .. dlatego czekala .. tylko po to by nadal zyc .
|
|
 |
|
nie boję się pająków. nie boję się węży. nie boję się ciemności. nie boję ciasnych pomieszczeń. nie boję się przesądów. nie boję się lekarzy, nawet dentysty. nie boję się fryzjera. nie boję się bólu. nie boję się śmierci. nie boję się tłumu. boję się samotności, boję się jedynie tego, że Cię stracę.
|
|
 |
|
siemanko, witaj w moim pojebanym serduchu.
|
|
 |
|
stare kawałki Rahima w głośnikach, żółte Frugo w szklaneczce, czekolada z orzechami obok, laptop na kolanach, brakuje mi jeszcze przystojnego chłopaka, którego oczy czarują mnie każdego dnia.
|
|
 |
|
niesamowita radość, gdy dowiadujesz się, że Twój idol występuje na zadupiu, w którym mieszkasz - KOCHAM PIHA! ;3
|
|
 |
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam,
tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej,
za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie.
Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą.
Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu,
nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów
i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic,
z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej.
Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać,
za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam,
za to, że nie da się o Tobie zapomnieć.
Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechce.
|
|
 |
|
wiem, że nie umiesz przepraszać, za dużo palisz i nie szanujesz kobiet. ale zawsze ciągnęło mnie do chuliganów.
|
|
 |
|
mam duże cycki, popierdalam w najaczach, lubię jarać blanty, moje głośniki rozpierdala Grubson, nienawidzę się stroić, twarz zakrywam ciemnymi okularami, bo tak mi najwygodniej, pluję na chodnik, palę paczkę papierosów dziennie, moje ambicje są na wyrost, nie noszę sukienek, kocham smakowe piwo, jestem zakochana, przeklinam co drugie słowo i wiesz, jestem normalna w swojej nienormalności.
|
|
 |
|
kocham żurawinowe redd'sy. kocham fajki. kocham blanty. kocham słońce. kocham wakacje. kocham reggae. kocham rap. kocham piłkę nożną. kocham koszykówkę. kocham grubsona. kocham robić zdjęcia. kocham pisać. kocham się śmiać. kocham moich przyjaciół. kocham się całować. kocham przytulanie. kocham głaskanie po plecach. ale najbardziej, najbardziej na świecie kocham Ciebie.
|
|
|
|