 |
|
tak po prostu za Tobą tęsknie, co noc, co świt , co oddech.. / waniliowelowe
|
|
 |
|
tak pusto obok jego imienia w spisie telefonów, kiedy usunęłam dwukropek i gwiazdkę. dziwnie bez tego. zupełnie jak w moim życiu bez niego.
|
|
 |
|
ja już nie jestem zła, wkurzona czy zazdrosna. ja tylko żałuję, że byłam z kimś, kogo tak naprawdę nie znałam.
|
|
 |
|
wiesz co boli najbardziej? świadomość, że zastąpiłeś mnie jakąś pierwszą lepszą panienką poznaną na jednej imprezie. albo to nadmiar alkoholu, albo miłość od pierwszego wejrzenia, ale w to drugie, kurwa, zwyczajnie nie wierzę. ja tylko miałam nadzieję, że przynajmniej będzie to ktoś dla Ciebie ważny..
|
|
 |
|
i to upokorzenie malujące się na mojej twarzy, kiedy ktoś mówi `o! słyszałem, że K. ma nową dziewczynę.` tak łatwo przyszło Ci zastąpienie mnie jakąś zdzirą.
|
|
 |
|
kiedyś na dźwięk mojego imienia zapytasz `a kim ona w ogóle była?` i to mnie tak cholernie boli.
|
|
 |
|
bardzo lubię gdy budzę się rano a tam czeka na mnie sms.
|
|
 |
|
kiedy chciał zapalić, wyrwałam mu szluga z dłoni rozgniatając go na ziemi, spojrzał się na mnie i wiedział o co chodzi. nie wyjął następnego by w końcu zajarać, tak, lubię mieć na Niego wpływ. | endoftime.
|
|
 |
|
z resztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens/pih!
|
|
|
|