![Ciężko pracuję nic nie robię chcę pisać a nie mogę idę. Kurwa.](http://files.moblo.pl/0/8/87/av65_88706_1461430_447680625334771_9094771164819572643_n.jpg) |
Ciężko pracuję, nic nie robię, chcę pisać a nie mogę, idę. Kurwa.
|
|
![Napisałem długi list zawarłem w nim całego siebie na trzech kartkach zapisałem ponad 578 dni milion smutków setki niepewności i jedną miłość dobierałem słowa ostrożnie z namysłem mimo tego potok słów płynął wprost na kartkę bez opamiętania. Pisałem o tym co miałem co straciłem co mogłem mieć i czego mi brakuje. Obwiniałem siebie za błędy które sam popełniłem obwiniałem siebie za słowa które sam wypowiedziałem karciłem za zbrodnie które świadomie popełniłem. Płakałem nad własnym losem. Kończąc go byłem pewny że odpokutowałem wszystkie swe winy że zapełniając kartki tymi słowami dostaję czystą kartkę od losu. I dostałem z możliwością zapełnienia swego życia w lepszy sposób paląc stare wspomnienia i zapisy w życiu. Dziś nie wiem czym to życie różni się od poprzedniego kurwa nie wiem..](http://files.moblo.pl/0/8/87/av65_88706_1461430_447680625334771_9094771164819572643_n.jpg) |
Napisałem długi list, zawarłem w nim całego siebie, na trzech kartkach zapisałem ponad 578 dni, milion smutków, setki niepewności i jedną miłość, dobierałem słowa ostrożnie, z namysłem, mimo tego potok słów płynął wprost na kartkę bez opamiętania. Pisałem o tym co miałem, co straciłem, co mogłem mieć i czego mi brakuje. Obwiniałem siebie za błędy, które sam popełniłem, obwiniałem siebie za słowa, które sam wypowiedziałem, karciłem za zbrodnie, które świadomie popełniłem. Płakałem nad własnym losem. Kończąc go, byłem pewny, że odpokutowałem wszystkie swe winy, że zapełniając kartki tymi słowami dostaję czystą kartkę od losu. I dostałem, z możliwością zapełnienia swego życia w lepszy sposób, paląc stare wspomnienia i zapisy w życiu. Dziś nie wiem czym to życie różni się od poprzedniego, kurwa nie wiem..
|
|
![Jestem to chyba nie za dobrze.](http://files.moblo.pl/0/8/87/av65_88706_1461430_447680625334771_9094771164819572643_n.jpg) |
Jestem, to chyba nie za dobrze.
|
|
![Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich to historie dawnych spraw które pozostały w nas](http://files.moblo.pl/0/4/90/av65_49082_tumblr_mgs7oyvllv1rhifn4o1_500_large.jpg) |
Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich,
to historie dawnych spraw, które pozostały w nas
|
|
![Zamykam Cię w sercu i pielęgnuję każde wspomnienie które warte jest zapamiętania. Widzę Twoją twarz która otulana promieniami słońca błyszczała niczym najcenniejsze perły. Widzę chwile w których płakałaś przeze mnie i nienawidzę ich i krzyczę w przestrzeń i kolejny raz obiecuję sobie że nigdy że nigdy więcej! Wewnętrzną stroną dłoni gładzę Twoje długie ciemne włosy i składam na nich pocałunek którego smak wciąż czuję na ustach. Byłaś. Jesteś. Będziesz. Wspomnienia mieszają się powodując chaos w mojej głowie. Jesteś? Musisz być spójrz jak kaleczę swoje serce bez Ciebie. Kiedy znikasz zabierasz mi duszę. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Zamykam Cię w sercu i pielęgnuję każde wspomnienie, które warte jest zapamiętania. Widzę Twoją twarz, która otulana promieniami słońca błyszczała niczym najcenniejsze perły. Widzę chwile, w których płakałaś przeze mnie i nienawidzę ich i krzyczę w przestrzeń i kolejny raz obiecuję sobie, że nigdy, że nigdy więcej! Wewnętrzną stroną dłoni gładzę Twoje długie, ciemne włosy i składam na nich pocałunek, którego smak wciąż czuję na ustach. Byłaś. Jesteś. Będziesz. Wspomnienia mieszają się powodując chaos w mojej głowie. Jesteś? Musisz być, spójrz jak kaleczę swoje serce bez Ciebie. Kiedy znikasz, zabierasz mi duszę./mr.lonely
|
|
![Każdego dnia uczę się żyć tak jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami z uderzeniami serca z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym że bezwiednie w chwilach zamyśleń piszę na kartce: Ciebie nie było Ciebie nie było Ciebie nie było ... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów dłoń gładząca mój policzek delikatnie i czule zarys bioder i ud które szkicowałem każdym dotykiem ust Twój uśmiech ten smutniejszy szyja wygięta w łuk w chwili gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego nie bycia żyję po to by nadchodziły kolejne wieczory.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Każdego dnia uczę się żyć tak, jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami, z uderzeniami serca, z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym, że bezwiednie, w chwilach zamyśleń piszę na kartce: "Ciebie nie było", "Ciebie nie było", "Ciebie nie było"... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów, dłoń gładząca mój policzek - delikatnie i czule, zarys bioder i ud, które szkicowałem każdym dotykiem ust, Twój uśmiech (ten smutniejszy), szyja wygięta w łuk w chwili, gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego "nie-bycia", żyję po to, by nadchodziły kolejne wieczory.
|
|
![Dostałam mały prezent od Was wszystkich 399 000 odwiedzin aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy przeczyta usłyszy ode mnie to szczere dziękuje! może i tylko garstka osób to ogromnie cieszę się że kiedyś pod wpływem chwili emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą happylove haha. Co ja miałam w głowie wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej : + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Dostałam mały prezent od Was wszystkich - 399 000 odwiedzin, aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce, gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu, ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy, przeczyta, usłyszy ode mnie to szczere "dziękuje!" może i tylko garstka osób, to ogromnie cieszę się, że kiedyś pod wpływem chwili, emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą "happylove" haha. Co ja miałam w głowie, wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :) + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować, to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie ;)
|
|
![Miałeś kiedyś taką sytuację kiedy chciałeś jednocześnie przypierdolić komuś w twarz i przytulić tak bardzo mocno? Zapytałam. Chyba nie a w sumie to tak. Odpowiedział. No mów.. Pamietasz wteedy tą sytuację na cmentarzu? Dobrze wiedziałam że już nie dajesz rady i chciałem cię przytulić pocieszyć ukoić twój wewnętrzny ból a z drugiej strony chciałem ci przypierdolić za to co zrobiłaś.. Nawet nie pomyślałaś o konsekwencjach tego. Cudowny jestes myślałam że miałeś na mnie wyjebane bo tylko krzyczałeś i nie byłeś w stanie spojrzeć mi w oczy. Myślałam o konsekwencjach. Ja chciałam je rozumiesz.. Tylko nie spodziewałam się że tak szybko staniesz obok mnie i zostaną mi te blizny...](http://files.moblo.pl/0/4/90/av65_49082_tumblr_mgs7oyvllv1rhifn4o1_500_large.jpg) |
-Miałeś kiedyś taką sytuację, kiedy chciałeś jednocześnie przypierdolić komuś w twarz i przytulić tak bardzo mocno? Zapytałam. -Chyba nie, a w sumie to tak. Odpowiedział. - No mów.. - Pamietasz wteedy tą sytuację na cmentarzu? Dobrze wiedziałam, że już nie dajesz rady i chciałem cię przytulić, pocieszyć, ukoić twój wewnętrzny ból, a z drugiej strony chciałem ci przypierdolić za to co zrobiłaś.. Nawet nie pomyślałaś o konsekwencjach tego. - Cudowny jestes, myślałam, że miałeś na mnie wyjebane bo tylko krzyczałeś i nie byłeś w stanie spojrzeć mi w oczy. Myślałam o konsekwencjach. Ja chciałam je, rozumiesz.. Tylko nie spodziewałam się, że tak szybko staniesz obok mnie i zostaną mi te blizny...
|
|
|
|