 |
Czasami chce być sam, ale nie chcę zawieść ludzi. Mam dość, osób które nie odstępują mnie na krok. Czuje się beznadziejnie uwieziąny w tym świecie, jakbym miał dźwigać jego ciężar. Nikt nie dotrze do mnie, nikt nie pomoże. Chce się w końcu odizolować. Ostatnio zrobiło się ciężko, mysle ze jestem w stanie sie przełamać. Stoje ale upadam, wsłuchuje sie w czas, czasami przy nim sie utrzymuje. Che go spowolnic. Nie podnoście mnie, chce upasc ostatecznie by wstac samodzielnie by byc silniejszym./[black_devils]
|
|
 |
Możesz mi mówić kim jestem według ciebie, usłysze to,ale wierz mi, ja nadal mam przed oczami inny obraz siebie. Tej słabej, cichej i zagubionej, możesz mi wmawiać tysiąc razy,że jestem silna,że potrafię dowalić, słowem czy glanem.. Możesz mi mówić,że lubisz moje towarzystwo, chociaż będzie to dla mnie dziwne to zaakceptuję to, tak jak wiele rzeczy.Niech ci, co mnie nie znają myślą tak o mnie, ja w glębi duszy dalej będę tą niepewną i wątpiącą we wszystko sobą..
|
|
 |
mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla
|
|
 |
Wiem,że to nadejdzie. Każdy z nas ma taki moment,gdy stwierdza,że to koniec walki, że dalej nie ma już nic, że to bezsens, ale odpowiedz sobie w głębi duszy na pytanie : co zrobisz jeśli skończysz walkę? czy naprawdę chcesz zniszczyć wszystko, o co tyle walczyłeś? Moment zwątpienia, w którym wmawiasz sobie,że nic nie znaczysz, że tylko zawadzasz. Nigdy tak nie było i nie będzie. Mimo tego pamiętaj, to twoje życie,ty decydujesz o tym jak sie potoczy, nie ludzie wokół,nie żadne fatum czy los..Jesteś ty i twoje decyzje..Jakie podejmiesz?Zrezygnujesz czy będziesz walczyć dalej?
|
|
 |
Myślisz,że możesz wszystko odrzucić, że możesz ukryć sie i zostawić wszystko i wszystkich w jednej chwili? Pomyśl, jeśli jeszcze potrafisz.. Czy to nie jest egoizm? Wyższa zaawansowana forma egoizmu. Wmawiasz sobie,że bez ciebie będzie im łatwiej. Otóż nie będzie. Będzie trudniej, nie wiesz ilu osobom sprawiasz radośc głupim ":)" lub choćby towarzystwem, świadomością,że jesteś,że mają się do kogo zwrócić. Tak, powiedz sobie,że wiesz o tym,ale i tak w momencie zwątpienia znowu zapomnisz, znowu będziesz chcieć odejsć i to porzucić,zostawić ich i to wszystko, ale zrozum.. nie możesz. Jesteś zbyt ważny.
|
|
 |
Żyjemy w świecie, który nie pozwala na słabość, na prawdziwe emocje..Ukrywamy je bojąc się tego,że ktos nas zrani. Otwieramy się na niewłaściwe osoby, a tych, których obchodzimy, spychamy na dalszy plan..Jakby nieświadomi do końca tego, co robimy..Niczym dzieci błądzące we mgle..nie zastanawiało cie to nigdy jak wyglądałby świat bez tych wszystkich chamów i idiotów?Prawdziwy świat, z bólem cierpieniem,lecz bez zła i tej wszechobecnej głupoty..
|
|
 |
Są momenty,gdy po prostu nie wytrzymuje, gdy mam ochotę wszystko rzucić i zostawić. Powiedzieć wszystkim " radźcie sobie sami mam wyjebane na was i na to co robicie". Jednak siedzę cicho, bo wiem,że później bym żałowała tych słów. Okropne chwile słabości,która tak szybko nie mija. Nie próbuj zrozumieć,po prostu jestem inna, nie, nie ogarniesz..Nigdy do końca nie zrozumiesz tego wszystkiego, bo tu nie ma czego rozumieć, nic nie ma sensu.. Teraz to widzisz?To pusty świat przypalonych lal,dresów i idiotów,którzy wyniszczają resztki normalnych ludzi..Czy naprawdę chamstwo opanowało już wszystko i wszystkich?
|
|
 |
-pierdolisz!
- jak bym pierdoliła to bym dupą ruszała.
|
|
 |
ruchałabym cię jak dzika kuna w agreście :3
|
|
|
|