 |
To zadziwiające jak ludzie potrafią kłamać by kogoś zniszczyć. Dlaczego? Bo boli ich to, ze komuś zaczęlo się układać, a u nich dalej jest źle. Ale , żeby wyszło słońce musi padać deszcz. Nie jestem na nich zła. Jest mi ich żal, to przykre, ze nie potrafią sobie poradzić sami, ze potrzebują się na kimś wyżyć. Zburzyć czyjś świat, by naprawić swój. Pomagałam im wszystkim, nabierałam się na płacz, złe wspomnienia, ale teraz już nie mogę. Stracili moje zaufanie. Teraz chce tylko wszystko wyjaśnić do końca, dowiedzieć się dlaczego jest tak, a nie inaczej i zapomnieć o wszystkim. Uciec stąd już nie tylko myślami. Usiąść przy papierosie i spokojnie powiedzieć: "Wreszcie wszystko jest okej".
|
|
 |
Jeśli masz coś do mnie, napisz to proszę na kartce, włóż do koperty i wsadź sobie w dupę.
|
|
 |
Na błędach uczymy się tylko wtedy, kiedy zaczynają boleć.
|
|
 |
Z każdym dniem coraz bardziej się zatracam, można rzec, że wszystko cały mój maleńki świat.. W domu nie mam za grosz zrozumienia, prawie w ogóle nie rozmawiam z mamą, a przecież kiedyś zwierzałam się jej ze wszystkiego, oddalamy się od siebie z dnia na dzień coraz bardziej, nie wiem co się dzieję, ale jest znacznie gorzej z dnia na dzień. Nie mam ochoty ani siły na nic..
|
|
 |
Podobno miałam żałować, jakoś nie żałuję wcale.
|
|
 |
Znasz ten stan, kiedy wszystko wokół niesamowicie Cię drażni i czujesz, że wszystko jest nie tak jak powinno?
|
|
 |
|
znasz to uczucie. ? - jakie. ? -
kiedy patrzysz na kogoś i
wiesz, że on nie czuje tego co
Ty. ?
|
|
 |
To chyba nie jest normalne kłócić się ze swoją podświadomością...
|
|
 |
Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje? /kochanietymoje
|
|
 |
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko.
|
|
 |
Niektórych nie stać już nawet na chwilę zrozumienia .
|
|
|
|