 |
Myślami krążyłam wokół niego tak, jak tonący chwyta się tratwy. Przywoływałam w pamięci każdą chwilę spędzoną razem, odtwarzałam każdy krok wszystkich spacerów, przypominałam sobie każdą rozmowę raz po raz, aż zaczynała mnie boleć głowa i wspomnienia nakładały się jedno na drugie. Każdy gest i każdy ruch. Nie rozstawałam się z tymi wspomnieniami. Starałam się wyobrazić sobie, co myślał pisząc do mnie na gadu. Jak nachylał się nad laptopem, pod jakim kątem jego dłonie spoczywały na klawiaturze, jak trzymał nogi… Przeżywałam rozmowę od początku do ostatniej kropki.
crash crash.jpg
|
|
 |
Łatwo mogła podejrzewać, że to łajdak, cóż innego mogłoby go zainteresować? Czy naprawdę musiała poddać się kolejnemu czarusiowi, by ten rzucił ją po pewnym czasie? Ale ona go uwielbiała, był pełen troski, wesoły i bez próżności. Nigdy się nie czesał, nosił niedopasowane ubrania, jednak z tą swoją szczupłą, wysoką sylwetką i niebieskimi oczami zawsze potrafił wglądać uroczo w niewymuszony, chaotyczny sposób. W końcu postanowiła dać szansę swojemu młodemu, skołatanemu sercu , mając pełną świadomość, że za miesiąc i tak będzie po wszystkim.
|
|
 |
myślisz o nim, ale udajesz ze tego nie robisz, kochasz go ale w sumie nikt o tym nie wie. [s]
|
|
 |
|
pokochałam Cię. jak brata. jak najlepszego kumpla, któremu mogłam zaufać. nigdy nie myślałam o Tobie w inny sposób. ale ciągłe przebywanie ze sobą. swobodne rozmawianie, i szczery śmiech, którego tak dawno u mnie brakowało. aż plastry, którymi zalepiłeś moje otwarte rany na sercu. potem przyśpieszenie tętna na Twój widok. uśmiechanie się na wspomnienie o minionym dniu i te żałosne motylki w brzuchu kiedy dawałeś mi całusa w policzek na pożegnanie. normalne czynności, które w końcu stały się spełnieniem moich marzeń. to wszystko przekroczyło tę krechę między przyjaźnią, a czymś poważniejszym. zrozum. to nie moja wina, a Twoja! mogłeś tak na mnie nie działać cholera. /happylove
|
|
 |
miłość bezwzględnie odmienia charakter człowieka . sprawia , że staje się dobrym lub złym, mądrzejszym , bardziej doświadczonym lub przeciwnie : marnuje jego życie . (sthyouneed)
|
|
 |
' To smutne że nie widzisz już w moich oczach siebie. To przykre Ty wiesz swoje a ja dalej nic nie wiem ' /zjaranaarapem
|
|
 |
wypijmy za czekanie na tych durniów do drugiej w nocy, którzy całkiem spokojnie usnęli sobie na klawiaturze. / namalowanaksiezniczka &. smacker_
|
|
 |
Pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie. Co czułam? Nie pytaj. Nieważne.
|
|
 |
Jak do mnie dzwonisz z numeru prywatnego i nie zdąrzę odebrać , to nie dziw się , że nie oddzwonię ; p
|
|
 |
gdybyś kochał każdy centymetr mojego ciała, każdy milimetr duszy, każde uderzenie serca, nie odszedłbyś.
|
|
|
|