 |
Po wakacjach wszyscy przyszli i się chwalili ile to razy zaliczyli zgona na imprezie, chłopaki ile to lasek przelecieli, gdzie byli itp. A gdy zapytali mnie , odpowiedziałam „ Poznałam faceta z którym chce być do końca mojego życia i zajebistych przyjaciół , tak to mi wystarczyło.”/namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Kocham tekst przyjaciółki skierowany do ziomków z klasy na lekcji „ Jak Martyśka nie sika na psychologii ze skojarzeń to wiedz ,że coś się dzieje.”/namalowanaksiezniczka
|
|
 |
I kolejny kieliszek wzniesiony pod toastem „ pijemy za tych pojebańców i ich głupią miłość”./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
A wychodząc z kościoła ze starszym wujkiem , bo była dziś rocznica śmierci jego przyszywanej córki powiedziałam „ Wujku , przecież Ona nie była Twoją prawdziwą córką , a mimo tego pokochałeś ją jak własną.” , a Jego odpowiedź mnie zaskoczyła. „ Wiesz córcia , mimo tego że nie była moja to tak , pokochałem jak własną, wiedziałem że jest innego faceta , ale za to kocham jej matkę,która jest kobietą mojego życia i nie zwracałem uwagi na to” Tak , wtedy zobaczyłam co to prawdziwa miłość./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Kocham ten stan gdy stoję w autobusie w dresach , sportowej bluzie , torbie Nike , słuchawkami w uszach, rapie na pełnej piździe , wtedy jestem w swoim świecie , bez problemów dotyczących teraźniejszości./ namalowanaksiezniczka
|
|
 |
A gdy spojrzę na zegarek i trafie na 17:17 , sprawdzę oznaczenie tych godzin , któro brzmi „ jest niewierny” zaczynam się głośno śmiać , bo wiem że jestem Jego całym życiem i nie mam się o co martwić. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
kobieto , po co ci ten płacz ? przecież to wszystko jest konsekwencją twoich działań .
|
|
 |
' przyjaźń ? to nie " słitaśne " nocki u koleżanki w jej wypasionym domu . to nie pożyczanie sobie trampek . to coś więcej .. to tysiące przeżytych razem akcji . to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby , niezależnie od miejsca , gdzie się znajduje .
|
|
 |
wystarczy byś był i trzymał mnie za rękę .
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
bądź otwarty na ludzi, uśmiechaj się do nich tak, jakby zaraz miał się skończyć świat.
|
|
|
|