 |
żałuje dziś, tyle chwil.. wszystko przepadło. te same myśli, myślę ile tu jeszcze zostanę.
Ty dasz mi siłę, będzie lepiej. szanse mamy ciągle niezłe, wciąż w pogoni za lepszej jakości życiem
|
|
 |
znów te same mordy, ten sam plac i tylko hip hop hobby.
wciąż mieszkam tam. zaraz znikną drogi, znikną perspektywy
|
|
 |
wielu takich, co czekają tylko na potknięcie. a pierdolić ich mówiąc prosto z mostu, nie wchodź tu, po prostu
|
|
 |
KONIEC, dziś tak to czuję
|
|
 |
nie ma cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by ci serce
|
|
 |
nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
|
|
 |
tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć
|
|
 |
Nie, nie założę szpilek . Naucz się pożądać mnie w trampkach .
Inaczej nie mamy o czym rozmawiać .
|
|
 |
Stanąć na dachu , wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat , nucąc "Mam wyjebane" pod nosem , śmiać się w morde czarnym kotom plując na wszystkich na dole . Zadzwonić do Niego i wyznać miłość , wyryć jego inicjały na tym cholernym dachu , i na koniec przed skokiem w dół , życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech , by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć .
|
|
 |
i znowu nieprzespana noc, i znowu zmarnowany dzień .
czas życia krótki, napijemy się wódki.
|
|
 |
zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady,nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną .
|
|
 |
idź do pana z muzyki , i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się , i poradź księdzu , żeby wyluzował . zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci , zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego
.
|
|
|
|