 |
Życie jest jak karuzela. Jeden ma ubaw, a drugi rzyga.
|
|
 |
Myślę, że życie dzieli się na straszne i żałosne. To są dwie kategorie. Straszne to, no nie wiem, śmiertelne przypadki, niewidomi, kalectwo. Nie wiem jak sobie ludzie dają z tym radę, to zadziwiające. A żałosne są życia wszystkich pozostałych. Więc jeżeli jesteś żałosny, powinieneś być wdzięczny losowi, że jesteś żałosny, bo być żałosnym to wielkie szczęście.
|
|
 |
Na drodze do miłości powinni stawiać znaki "uwaga idiota" .
|
|
 |
A mnie i Ciebie oddzielę grubą kreską.. bardzo grubą kreską.
|
|
 |
Przegrywa ten, komu bardziej zależy.
|
|
 |
Ty - dwie litery, a taka masa nieporozumień, kłótni, łez i nieprzespanych nocy.
|
|
 |
Wiem , że czasem tak trudno mnie zrozumieć, że łatwiej byłoby przeprogramować pralke, żeby kosiła trawnik.
|
|
 |
Gdybyś nie była taka nieśmiała, trzymałabyś teraz Jego rękę. Oboje szukalibyście szczęścia gdzieś tam. Ale Ty jesteś niezdecydowana. Boisz się, choć nie powinnaś. Popatrz, On uśmiecha się do ciebie, a Ty siedzisz sama w pokoju i rozmyślasz o Nim, rysując serca na kartce. Widocznie umiesz żyć bez powietrza. Może jesteś trochę blada i oczy nie błyszczą ci jak kiedyś, ale trwasz tak dalej w tym obłędzie. To smutne i straszne. Masz obsesje na punkcie chłopaka, któremu boisz się powiedzieć, że tak bardzo Go potrzebujesz.
|
|
 |
- Burza idzie. - To wejdź na dach i pomachaj jej czymś metalowym na powitanie.
|
|
 |
A kiedy rzucę Ci się pod nogi, powiedz proszę 'znalezione nie kradzione' i włóż mnie do swoich myśli, a moje serce po prawej stronie klatki piersiowej, tak by było obok Twojego.
|
|
 |
Miłość mojego życia ? Weekend, ale co dziesięć miesięcy zdradzam go z wakacjami.
|
|
 |
Chciałam ci przesłać coś zajebistego na urodziny, ale listonosz kazał mi przestać się wygłupiać i wyjść ze skrzynki na listy.
|
|
|
|