 |
|
Ani dzień dobry, ani spierdalaj,czyste chamstwo, bez sztucznych barwników.
|
|
 |
|
Umieram...Emocjonalnie i fizycznie.
|
|
 |
|
Ani dzień dobry, ani spierdalaj,czyste chamstwo, bez sztucznych barwników
|
|
 |
|
To wcale nie ma sensu. Za mało masz, a za dużo chcesz dać.
|
|
 |
|
Nie ma się co okłamywać. Wielu odeszło, wielu jeszcze odejdzie.
|
|
 |
|
Chciałem tylko iść, a teraz biegnę.
coś mi sie przydało, coś było nie potrzebne.
coś mi wyszło, coś sie zjebało nie wiem czemu.
Ja chciałem tylko, to zdarza się każdemu. / Małach
|
|
 |
|
A On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia. Od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech, i jak śmieją się Jego oczy. Nie znam już zapachu Jego bluzy, i żadnej formy dotyku. Nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. Już nigdy nie obudzi mnie, ani nie utuli do snu. Nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. Już nie wiem jak wygląda Jego mina, gdy o coś prosi. Nie wiem jak słodko marszczy czoło. Nie ma Go już w moim świecie - nie znamy się
|
|
 |
|
no dobrze - możesz o mnie mówić , że jestem ćpunką - pytanie tylko czy kiedykolwiek widziałeś jak brałam ? możesz oskarżać mnie o to , że jestem również dziwką - tylko udowodnij mi fakt iż widziałeś jak dawałam , ok ? wtedy pogadamy. / veriolla
|
|
 |
|
Byłam już aseksualna. Byłam wyzwolona. Pozostawała mi kokaina i śmierć; dwa współbrzmiące nałogi. – Pamiętnik narkomanki
|
|
 |
|
To jak pierwszy browar, pierwszy szlug, pierwsza z dup krzycząca 'wróć' ze spokojem mówisz 'nie' i chuj.
|
|
 |
|
wiesz, jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz?
|
|
 |
|
Gdyby chciała cię kiedykolwiek zostawić, wiesz że będziesz musiał ją i siebie zabić.
|
|
|
|