głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mlodykasken

Mam taki burdel w głowie  że chyba zaraz mi się dziwki tam zalęgną.

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

Mam taki burdel w głowie, że chyba zaraz mi się dziwki tam zalęgną.

Czekam. Tylko na co? Na coś liczę i czegoś oczekuję. Dosyć chore to wszystko. Każdego dnia próbuję ogarnąć to  co się dzieję. Ten pierdolony bałagan zabija mnie coraz bardziej  nie pozwala normalnie żyć. Nie mam jebanego pojęcia co ja robię ze swoim życiem.

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

Czekam. Tylko na co? Na coś liczę i czegoś oczekuję. Dosyć chore to wszystko. Każdego dnia próbuję ogarnąć to, co się dzieję. Ten pierdolony bałagan zabija mnie coraz bardziej, nie pozwala normalnie żyć. Nie mam jebanego pojęcia co ja robię ze swoim życiem.

Wpadł do mnie któregoś wieczoru. Bez pukania wszedł do mieszkania  po czym skierował się wprost do mojego pokoju. Rozwalił się na łóżku  ówcześnie stawiając na szafce nocnej butelkę wina. Nie reagował w żadnym stopniu na moje pytające spojrzenia. Dopiero  kiedy złapałam Go za podbródek  przyciągnął mnie do siebie i nachalnie pocałował.   Cześć  przyszedłem zdobyć Twoje serce.   mruknął łapiąc oddech.

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

Wpadł do mnie któregoś wieczoru. Bez pukania wszedł do mieszkania, po czym skierował się wprost do mojego pokoju. Rozwalił się na łóżku, ówcześnie stawiając na szafce nocnej butelkę wina. Nie reagował w żadnym stopniu na moje pytające spojrzenia. Dopiero, kiedy złapałam Go za podbródek, przyciągnął mnie do siebie i nachalnie pocałował. - Cześć, przyszedłem zdobyć Twoje serce. - mruknął łapiąc oddech.

Zastanawiałam się czy ja sama  go nie wyidealizowałam  nadając mu nie wiadomo jakie cechy.

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

Zastanawiałam się czy ja sama, go nie wyidealizowałam, nadając mu nie wiadomo jakie cechy.

Drogi rozumie  przepraszam że Cię nie posłuchałam. Serce już spotkała kara  jest złamane.

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

Drogi rozumie, przepraszam że Cię nie posłuchałam. Serce już spotkała kara, jest złamane.

A gdyby tak namalować świat kolorami  Schować pomiędzy słowami  tak tylko pomiędzy nami  Za oceanami fraz  upić marzeniami  zgubić czas  Tańcząc ze wskazówkami  śmiać mu się w twarz  I pragnieniami sięgnąć gwiazd i dotknąć nieba  Nie bać się i zabić strach  topić w blasku spojrzenia

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

A gdyby tak namalować świat kolorami Schować pomiędzy słowami, tak tylko pomiędzy nami Za oceanami fraz, upić marzeniami, zgubić czas Tańcząc ze wskazówkami, śmiać mu się w twarz I pragnieniami sięgnąć gwiazd i dotknąć nieba Nie bać się i zabić strach, topić w blasku spojrzenia

Chciałbym znaleźć taką książkę  a w niej odpowiedzi  O tym co siedzi w was  o czym ten świat do mas bredzi  Księgę wiedzy  która pozwoli mi pojąć  Zrozumieć dokąd gonią strzępki ludzkich sumień  Po co nadziei strumień kierują w stronę cienia  Dlaczego? przecież nadzieja ostatnia umiera  Ukryta przez pokolenia księga zrozumienia  Znalazłem ją  w niej puste kartki  nic nie ma

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

Chciałbym znaleźć taką książkę, a w niej odpowiedzi O tym co siedzi w was, o czym ten świat do mas bredzi Księgę wiedzy, która pozwoli mi pojąć Zrozumieć dokąd gonią strzępki ludzkich sumień Po co nadziei strumień kierują w stronę cienia Dlaczego? przecież nadzieja ostatnia umiera Ukryta przez pokolenia księga zrozumienia Znalazłem ją, w niej puste kartki, nic nie ma

A gdybyśmy uciekli gdzie nikt nigdy nie był?  Zaczęli od początku już nie patrząc na potrzeby  By przebić ten mur chmur przebyć niebyt niemych  Bzdur  przeżyć moc  przeżyć tak aby przeżyć  Tu  wierzyć w cud przeciąć łańcuch i więzy  Zwyciężyć ból  mieć dom swój na krańcu tęczy.  Tam gdzie księżyc jest jedyną latarnią  A noc międzyplanetarną podróżą w normalność

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

A gdybyśmy uciekli gdzie nikt nigdy nie był? Zaczęli od początku już nie patrząc na potrzeby By przebić ten mur chmur przebyć niebyt niemych Bzdur, przeżyć moc, przeżyć tak aby przeżyć Tu, wierzyć w cud przeciąć łańcuch i więzy Zwyciężyć ból, mieć dom swój na krańcu tęczy. Tam gdzie księżyc jest jedyną latarnią A noc międzyplanetarną podróżą w normalność

W jednej chwili szybujesz po niebie   w następnej stoisz w deszczu i patrzysz na rozpadające się życie

najaranaankaaa dodano: 15 marca 2013

W jednej chwili szybujesz po niebie , w następnej stoisz w deszczu i patrzysz na rozpadające się życie

Dziękuję :  teksty najaranaankaaa dodał komentarz: Dziękuję :) do wpisu 15 marca 2013
 cz.2 ' powiedziałam trzymając się za klatkę piersiową i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się chwilę potem zniknęła już za drzwiami a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore jak serce może działać na widok osoby która wyrządziła nam tyle złego.  kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 marca 2013

[cz.2]'-powiedziałam,trzymając się za klatkę piersiową,i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się-chwilę potem zniknęła już za drzwiami,a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore,jak serce może działać na widok osoby,która wyrządziła nam tyle złego.||kissmyshoes

 cz.1 w końcu do mnie przyszła wiedziałam  że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz' powiedziała nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'  wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?' syknęłam.'o Nim i o tym co się stało' odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza a w sobie czułam miliony wspomnień emocji i żalu do Niej i do Niego.'wyjdź'  wydusiłam z siebie.'Żaklina wszystko dobrze?' podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź  bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz' powiedziała  patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy kurwa.nigdy'

koosmaty dodano: 15 marca 2013

[cz.1]w końcu do mnie przyszła-wiedziałam, że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz'-powiedziała,nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie,po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'- wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?'-syknęłam.'o Nim,i o tym co się stało'-odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment,nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza,a w sobie czułam miliony wspomnień,emocji i żalu-do Niej,i do Niego.'wyjdź'- wydusiłam z siebie.'Żaklina,wszystko dobrze?'-podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody,po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź, bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz'-powiedziała, patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy,kurwa.nigdy'-

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć