|
Nie mogę uwierzyć, że mój świat rozpada się na maleńkie kawałki, że okrutnie mi odebrano nadzieję i marzenia.
|
|
|
Gdzieś w nocy, gdy wszyscy śpią, nasze serca najbardziej krwawią i najmocniej kochają.
|
|
|
nadgarstki zbyt długo były czyste
|
|
|
Kac jest moim najlepszym przyjacielem - zawsze jest kiedy noc wcześniej dużo wypije. Łzy są moimi najlepszymi przyjaciółkami - zawsze są gdy płacze i gdy jestem smutna. Tak, na nich zawsze możesz liczyć, nigdy Cię nie opuszczą.|| emilsoon
|
|
|
Znikam gdzieś, noc i dzień zlewa się w jedną całość, kiedy nie ma Ciebie.
|
|
|
byłeś moją inspiracją i [pstryk] - już nie jesteś.|| emilsoon
|
|
|
jeśli chcesz, naprawdę chcesz być przy mnie, musisz nauczyć się, że jeśli chce coś zrobić, zrobie to, nie możesz mnie powstrzymywać, krzyczeć, obrażać, wmawiać, nie wspierać, a jeśli masz zamiar tak robić, to odrazu możesz odejść. bo nie chce robić czegoś wbrew mojemu sumieniu, wbrew mojej woli.|| emilsoon
|
|
|
najgorszym stworzeniem całego wszechświata jest człowiek, nic innego nie wyrządziło tyle złego co ludzie.|| emilsoon
|
|
|
nienawidzę tego świata. nienawidze tego, że bezdomne zwierzęta są traktowane jak ścierwo, obojętne ludziom, obojętne jest ich cierpienie, powolna śmierć w męczarniach. nienawidze bezdusznych istot tego świata, które nie potrafią wyciągnąć ręki z pomocą tym biednym zwierzętom, które nawet nie potrafią powiedzieć, że cierpią, nienawidze tego, że wszyscy dbają tylko o swój tyłek. nienawidze rasy ludzkiej.|| emilsoon
|
|
|
jeśli lubisz wszystkich to znaczy, że wszyscy są Tobie obojętni.
|
|
|
"trzeba mieć wrażliwość księżniczki i wytrzymałość kurwy." A. Dymna
|
|
|
" Chciał się odegrać, krzywdzony wiele razy próbował oddać Jej ten ból. Poniżana na ulicy szła zaciskając mocno dłonie, szantażowana na imprezach spokojnie szła zapalić, uśmiechając się. Wykorzystywana wbrew Jej woli traciła szacunek do samej siebie. Nie mogła spojrzeć w lustro, traciła przyjaciół, powoli szkołę. A Oni byli z siebie dumni, kochali Jej bezradność, cichy płacz i jęki. On na to wszystko patrzył z boku, to Jego przyjaciele robili z Niej dziewczynę z brakiem godności. Tęsknił, by mógł Ją przytulić, za tym jak wszyscy Ją szanowali, bo była tylko Jego. Zrozumiał kiedy było już za późno, już nikt nigdy Jej nie dotknie, nie zobaczy jak się śmieje. Za późno. Skurwysyństwo. "
|
|
|
|