 |
|
jeb się serce./ hate.love
|
|
 |
|
z sercem nie wygrasz. / hate.love
|
|
 |
|
- Płaczesz ? - Nie kurwa , zmywam makijaż wodą z oczu / nacpanaaa
|
|
 |
|
kocham cię... o patrz tęcza! / hate.love
|
|
 |
|
Siedziałam zmarznięta na ławce. Myślałam o nas. Nie byłam pewna czy ten związek przetrwa,czy ma jeszcze jakieś szanse na przetrwanie.Przecież on mnie zdradził - szepnęłam do siebie. Z zamyśleń wyrwał mnie czyjś głos..To był on.. - Słuchaj.. to nie tak.. - powiedział. Odpowiedziałam mu po kilku minutach zastanowienia. - Też ci coś powiem. - powiedziałam czule. - Słucham cię kotku.. - powiedział,po czym podszedł i objął mnie w talii. - Spierdalaj - krzyknęłam mu prosto w twarz,odchodząc. / hate.love
|
|
 |
|
' To już skończone rozumiesz , zniszczyliśmy siebie , a właściwie to nas już nie ma mała ' powiedział po czym wstał i odszedł nie odwracając się za siebie , ściągając czapkę z głowy i ciskając nią w róg pokoju zniknął , na zawsze. Czas płynął dalej wyznaczany przez równomierne drganie wskazówek zegara , samochody poruszały się z tą samą prędkością , prezenter telewizyjny standardowo wygłaszał wiadomości , nie jeden samolot właśnie wyruszał z pasu startowego a jakaś kobieta spóźniała się do pracy. I tylko ona siedziała tam bez ruchu a jej świat roztrzaskiwał się na kawałki / nacpanaaa
|
|
 |
|
Jesteśmy jak Roberta i Diego , jak Sam i Ronie , jak Mia i Miguel , ale jesteśmy , wciąż razem , mimo wszystko .. / nacpanaaa
|
|
 |
|
Mówią że jestem wredna , czy coś . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Podejdź bliżej bo Cię potrzebuję , bo jest mi źle , bo chyba się gubię .. a no i jeszcze , kompletnie sobie nie radzę / nacpanaaa
|
|
 |
|
I co z tego że bardziej przypomina Damona niż Stefana ? Co z tego że emanuje chamskim charakterem , arogancją , bezczelnością i skurwysyńskim zachowaniem ? Kocha mnie do szaleństwa i stawia tą miłość ponad wszystko a tylko to się dla mnie liczy skarbie. / nacpanaaa
|
|
|
|