 |
Zbyt wielu bliskich, których tracisz w życiu szybkim / Peja
|
|
 |
długopis, kolejna strona. kreuję własny scenariusz, nie życia, a wyrwanych z niego momentów. czuję, że to daje mi siłę, że to tak jakby choć na krótki moment pozbyć się tego, co nie od dziś ściska wewnętrznie, czasem nie dając nawet możliwości oddechu. / Endoftime.
|
|
 |
ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.
|
|
 |
Związek, w którym się nadmiernie starasz, prawdopodobnie jest do niczego.
|
|
 |
Był, istniał tylko dla mnie.
|
|
 |
siedzę na dachu wieżowca, i znów puste kartki zeszytu zapełniam słowami, być może całkiem niezrozumiałymi dla wielu. uczucia wpisane między słowa, i ta ich niezgodność, kiedy tylko skreślam kolejną linijkę. pragnę opisać, jak z każdym dniem coraz silniej tęsknię, jak brakuje mi czyjejś dłoni, która po prostu w jednej chwili złapie moją, podtrzymując ją tak długo, dopóki nie poczuję, że jest naprawdę bezpieczna, jak brakuje mi kogoś, kto zapełni sobą cały życiorys a nie ten wyrwany z niego, błahy fragment całości, jak bardzo brakuje mi siebie w sobie. / Endoftime.
|
|
 |
cześć mordko.:* kurczę nie wiem co Ci tu za bardzo napisać. o, mam napiszę że jesteś głupkiem bo tylko z głupkami się tak milusio gada.! :3 jesteś sympatyczną osóbką. uwielbiam z Tobą gadać, lubię Twój styl pisania.chciałbym żebyśmy więcej gadali i częściej ale wychodzi jak wychodzi no.:c jesteś także bardzo ładną duperką, gdybyśmy się spotkali to bym Cie wyściskał i wyprzytulał.i co najważniejsze jesteś ogromnym talentem i tu nikt nie zaprzeczy. uwielbiam czytać Twoje wpisy, chciałbym tak pisać.! dużo mi doradziłaś, i chyba troszkę się też od Ciebie nauczyłem.ogolnie przepraszam też że tak długo czekałaś na ten wpis, ale jestem ciapą i tak wychodzi no.:c chciałbym Ci tu zapodać jeszcze troszkę komplemenciorków ale kurczę starczy an dzisiaj tego podlizywania się miś.:* / wiecej_niz_mozesz ♥
|
|
 |
Nie chcę tych wakacji! ;c [foryou17]
|
|
 |
fajnie , że masz biceps . szkoda , że nie masz mózgu .
|
|
 |
Charakter każdej kobiety mieści się między dwoma biegunami, którymi są miłość i zemsta.
|
|
 |
To beznadziejne życie, które najpierw skopie Ci dupe, a gdy chcesz wstać najpierw poda Ci rękę, a chwilę później podstawi nogę, żebyś się znów przewrócił. [foryou17]
|
|
 |
Nie mówi mi nigdy, że będzie dobrze. Takie pocieszenie uświadamia mi tylko, że już nic nie da się zrobić. [foryou17]
|
|
|
|