głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mleczna_czekolada

Dziękuję za każdy uśmiech  przytulenie i pocałunek. Za każde miłe słowo i gest. Za każdy miesiąc  tydzień  dzień  godzinę  chwilę spędzoną ze mną. Za każde „kocham Cię    nie wiem    nie umiem    przepraszam”. Za każde „jesteś piękna    jesteś wspaniała    jesteś wyjątkowa”. Za wesołe oczy  czułe ramiona i delikatne dłonie. Za każde „dobranoc” i każde „dzień dobry”. Za każde „będzie dobrze    razem    uśmiechnij się”.

bursztynek dodano: 13 stycznia 2014

Dziękuję za każdy uśmiech, przytulenie i pocałunek. Za każde miłe słowo i gest. Za każdy miesiąc, tydzień, dzień, godzinę, chwilę spędzoną ze mną. Za każde „kocham Cię", "nie wiem", "nie umiem", "przepraszam”. Za każde „jesteś piękna", "jesteś wspaniała", "jesteś wyjątkowa”. Za wesołe oczy, czułe ramiona i delikatne dłonie. Za każde „dobranoc” i każde „dzień dobry”. Za każde „będzie dobrze", "razem", "uśmiechnij się”. ;*

Najtrudniej pogodzić się z tym  że to właśnie nieszczęścia uczą nas bycia szczęśliwym.

bursztynek dodano: 13 stycznia 2014

Najtrudniej pogodzić się z tym, że to właśnie nieszczęścia uczą nas bycia szczęśliwym.

Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo  które musiałam połknąć  żeby teraz nim rzygać.

bursztynek dodano: 13 stycznia 2014

Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałam połknąć, żeby teraz nim rzygać.

Nie żyjmy wspomnieniami  bo życie przeszłością  to nie życie.

bursztynek dodano: 13 stycznia 2014

Nie żyjmy wspomnieniami, bo życie przeszłością, to nie życie.

Bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok  dziś wiem  że to wszystko to nic żyjąc z Tobą.

bursztynek dodano: 13 stycznia 2014

Bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą.

Żyjemy i umieramy  a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone  subiektywne  emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga. Są tylko decyzje  choroby i śmierć.

killxmyxheart dodano: 11 stycznia 2014

Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga. Są tylko decyzje, choroby i śmierć.

Nie jestem wyjątkowy  co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci  a moje życie szybko pójdzie w zapomnienie  lecz kochałem   całym sercen i duszą   a to  moim zdaniem wystarczająco dużo.

killxmyxheart dodano: 11 stycznia 2014

Nie jestem wyjątkowy, co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci, a moje życie szybko pójdzie w zapomnienie, lecz kochałem - całym sercen i duszą - a to, moim zdaniem wystarczająco dużo.

Po czwarte  nauczyłem się  że niektórzy ludzie są na zawsze  a niektórzy tylko sporadycznie  i że nie mam żadnego wpływu na to  kto będzie na zawsze  a kto od czasu do czasu.

killxmyxheart dodano: 11 stycznia 2014

Po czwarte, nauczyłem się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu.

Nie ufaj. Nie przywiązuj się. Nie czekaj. Pierdol ich wszystkich.

agaaa666 dodano: 11 stycznia 2014

Nie ufaj. Nie przywiązuj się. Nie czekaj. Pierdol ich wszystkich.

''Mam usta pełne twoich ust i ręce pełne ciebie piersi zgniecione w twoich dłoniach rozsznurowane biodra szeptem spalone powieki nie mam skrawka siebie dla siebie.''  ej co ty odwalasz

bursztynek dodano: 9 stycznia 2014

''Mam usta pełne twoich ust i ręce pełne ciebie piersi zgniecione w twoich dłoniach rozsznurowane biodra szeptem spalone powieki nie mam skrawka siebie dla siebie.''/ ej_co_ty_odwalasz

Proszę  nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu  który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę  rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem  nie pozwalając mi na oddech. Ból  który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz  po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni  podczas których upadałam na kolana przed Bogiem  prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko  głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca  którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa..   zakazanamilosc

bursztynek dodano: 9 stycznia 2014

Proszę, nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność. Nie zmuszaj mnie do przywoływania wspomnień bólu, który był jak kat i każdego wieczoru pustoszył moją duszę, rozdzierając ją na strzępy. Który deptał po płucach i przygniatał swoim ciężarem, nie pozwalając mi na oddech. Ból, który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz, po policzkach płyną mi łzy na samo wspomnienie tamtych dni. Dni, podczas których upadałam na kolana przed Bogiem, prosząc by mi Cię zwrócił. Jednak zawsze tylko, głuche modlitwy odbijały się cichym echem od pustych ścian mojego serca. Serca, którego pod żebrami do dziś pozostała mi tylko jedna połowa.. / zakazanamilosc

Czasami wydaje nam się  że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden  który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi  którego się wstydzimy  i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry  a jedynie dokonuje czynów  których sam często nie rozumie.   Dlaczego tak jest? Dlatego  że człowiek nie jest Bogiem  nie jest też aniołem  ani jakąś nadistotą  a jedynie małym pielgrzymem w długiej  dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś  kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie  będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć  dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam  gdzie ludzie są wrażliwi  łagodni i delikatni w słowach  i wzajemnie kontaktach.

bezszelestna dodano: 4 stycznia 2014

Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć