 |
|
Kochasz to co pierdolisz i pierdolisz to co kochasz.
|
|
 |
|
Postaram się tego nie spierdolić, bo w chuj mi zależy.
|
|
 |
|
"Wspaniale jebiesz w głowie. Korzystaj z tego."
|
|
 |
|
Okryłam się kocem.Mimo 20 stopniowej tempertaury cała drżałam, a po policzku delikatnie spływaly mi łzy. Byłam zamknięta pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością.Sięgnęłam po lusterko leżące na nocnej szafce.To co w nim zobaczyłam było kompletnym przeciwieństwem tej,którą byłam pół roku temu:włosy niesfornie związane w koński ogon,oczy zeszkolne i podpuchnięte,wokół których rozmazany był tusz,nos i usta całe czerwone.Z oczu popłynęła mi kolejna łza,która i tak niczego mnie nie nauczy.Będą kolejne..Odłozyłam lusterko na miejsce słysząc dźwięk dzwoniącej komórki.Nie zerwałam się jak kiedyś tylko spokojnie,bez życia podreptałam do biurka.-Piwo! trzeba oblać wakacje!-usłyszałam głos przyjaciółki.-Nie,nie dziś..-szepnęłam i zsunęłam się z powrotem na łóżko tracąc kolejne łzy..Wakacje..Tak właśnie rozpoczęłam cudowne 2 miesiące szaleństw i wolności. Oczywiście bez niego..|| pozorna
|
|
 |
|
jeśli spróbujesz choć na krótką chwilę odebrać mi akurat ten
powód do uśmiechu - obiecuję, zniszczę Cię
|
|
 |
|
jeśli nigdy nie cierpiałeś, nie zrozumiesz szczęścia.
|
|
 |
|
Nie mów, że mnie nie zostawisz,
nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
 |
|
- ej, też tak Ci się dziwnie robi jak pomyślisz sobie ,że jutro to już tak definitywnie koniec? - no co Ty jaki koni.. O KURWA. / rozmowa z kolegą ♥
|
|
 |
|
to tak jakbyś wyączyła mi telewizor w najlepszym momencie filmu. rozumiesz ? On odszedł wtedy, gdy było już tak zajebiście.
|
|
 |
|
i tak cholernie pięknie było gdy przez krótki czas to własnie Ty się starałeś, nie ja. to było czymś w rodzaju snu - pięknego, który z czasem szybko prysnął, bo jak zwykle coś spieprzyliśmy.
|
|
|
|