głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miyako

zycie uczy   ta szkola nie jednemu zryla dekiel

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

zycie uczy , ta szkola nie jednemu zryla dekiel

wiem   ze czasu nie wroce i przeszlosci nie zmienie

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

wiem , ze czasu nie wroce i przeszlosci nie zmienie

wiele przezyc   rozne akcje .

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

wiele przezyc , rozne akcje .

szczerze dziekuje za wsparcie   nigdy nie zapomne was bede pamietal was na zawsze

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

szczerze dziekuje za wsparcie , nigdy nie zapomne was bede pamietal was na zawsze

prawdziwym przybijam grabe   siemasz mordo zycze z fartem

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

prawdziwym przybijam grabe , siemasz mordo zycze z fartem

wyszlo jak wyszlo   masz pretensje to do siebie

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

wyszlo jak wyszlo , masz pretensje to do siebie

pomagam swoim bliskim   kiedys bedize po wszystkim nie zapomna o mnie

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

pomagam swoim bliskim , kiedys bedize po wszystkim nie zapomna o mnie

ja rzucam to do bletki tak by sie odstresowac   malolatki za setki daja sie stestowac

eiibejbe dodano: 23 listopada 2011

ja rzucam to do bletki tak by sie odstresowac , malolatki za setki daja sie stestowac

 Nie odchodź prosiła łapiąc go za rękaw bluzy lecz on nie miał zamiaru się zatrzymać Dlaczego?! krzyknęła Przecież wiesz że to stało sie tylko ten jeden jedyny raz!Nie chciałam!Musisz mi wybaczyć! kontynuowała lecz on wyszedł trzaskając drzwiami.Została sama w pustym mieszkaniu.Osunęła się na ziemię nie powstrzymując już łez.Z cichego szlochu przerodził się płacz małego dziecka.Czuła zapadajacy się cały jej świat.Na własne życzenie zburzyła wszystkie fundamenty ich wspólnego życia.Wspólne plany  marzenia i wspólne życiowe cele.To był moment krótka chwila która zadecydowała o całym jej życiu.Oszukała zdradziła a potem błagała o wybaczenie.Nie wybaczył i nie wybaczy nigdy.Po woli podniosła się z ziemi i popełzała do okna.Z daleka dostrzegła Jego sylwetkę zdając sobie sprawę że wraz z nim właśnie odeszło całe jej szczęście i całe jej zycie..   pozorna

pozorna dodano: 23 listopada 2011

-Nie odchodź-prosiła łapiąc go za rękaw bluzy,lecz on nie miał zamiaru się zatrzymać-Dlaczego?!-krzyknęła-Przecież wiesz,że to stało sie tylko ten jeden jedyny raz!Nie chciałam!Musisz mi wybaczyć!-kontynuowała lecz on wyszedł trzaskając drzwiami.Została sama w pustym mieszkaniu.Osunęła się na ziemię nie powstrzymując już łez.Z cichego szlochu przerodził się płacz małego dziecka.Czuła zapadajacy się cały jej świat.Na własne życzenie zburzyła wszystkie fundamenty ich wspólnego życia.Wspólne plany, marzenia i wspólne życiowe cele.To był moment,krótka chwila,która zadecydowała o całym jej życiu.Oszukała,zdradziła,a potem błagała o wybaczenie.Nie wybaczył i nie wybaczy nigdy.Po woli podniosła się z ziemi i popełzała do okna.Z daleka dostrzegła Jego sylwetkę zdając sobie sprawę,że wraz z nim właśnie odeszło całe jej szczęście i całe jej zycie..|| pozorna

baaardzo dziękuję    teksty pozorna dodał komentarz: baaardzo dziękuję ;* do wpisu 22 listopada 2011
Wybiegła z domu trzaskajac drzwiami krzycząc w myślach cholera spóźnię się! Biegła ile sił w nogach  ledwo łapiąc oddech.Co chwilę potracała przechodniów rzucając im niemy uśmiech i biegła dalej.W końcu znalazła się w parku w którym się z Nim umówiła. uff zdążyła rzekła i usiadła na ławce.Szybko nałożyła błyszczyk poprawiła włosy i czekała na jego przyjście.Czekała 10 35 minut rozglądając się wokół jednak prócz pary staruszków nikogo nie dostrzegła.W głowie zaczęła układac różne scenariusze bojąc się ze coś się stało.Zapomniał?Miał wypadek?Czy moze nie chciał mieć z nią już nic wspólnego.Myśląc nad tym wstała i ruszyła przed siebie.Pojawiła się łza później kolejna.Kochała tęskniła i łudziła się że to miłość.Nagle poczuła na ramieniu czyjąś dłoń.Wystraszona odwróciła się widząc Jego brązowe oczy i uśmeichniętą twarz Wybacz ale starszy pan wykłócał się o ostatnią różę powiedział wskazując długą roślinę trzymaną w dłoniach I kocham Cię dodał ocierając jej łzę..   pozorna

pozorna dodano: 22 listopada 2011

Wybiegła z domu trzaskajac drzwiami krzycząc w myślach-cholera spóźnię się!-Biegła ile sił w nogach ledwo łapiąc oddech.Co chwilę potracała przechodniów rzucając im niemy uśmiech i biegła dalej.W końcu znalazła się w parku,w którym się z Nim umówiła.-uff,zdążyła-rzekła i usiadła na ławce.Szybko nałożyła błyszczyk,poprawiła włosy i czekała na jego przyjście.Czekała 10-35 minut rozglądając się wokół,jednak prócz pary staruszków nikogo nie dostrzegła.W głowie zaczęła układac różne scenariusze bojąc się,ze coś się stało.Zapomniał?Miał wypadek?Czy moze nie chciał mieć z nią już nic wspólnego.Myśląc nad tym wstała i ruszyła przed siebie.Pojawiła się łza,później kolejna.Kochała,tęskniła i łudziła się,że to miłość.Nagle poczuła na ramieniu czyjąś dłoń.Wystraszona odwróciła się widząc Jego brązowe oczy i uśmeichniętą twarz-Wybacz,ale starszy pan wykłócał się o ostatnią różę-powiedział wskazując długą roślinę trzymaną w dłoniach-I kocham Cię-dodał ocierając jej łzę..|| pozorna

ile jesteś wart pokazuje pokonana droga

ppyzz dodano: 21 listopada 2011

ile jesteś wart pokazuje pokonana droga

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć