|
nie ogarniam tego szajsu wkoło. tapety na ryjach, fajki w kieszeniach, piwo od starszyzny, kryjówki.. młodzież dziczeje..
|
|
|
zakazany owoc najbardziej kusi..
|
|
|
kiedyś zbiorę się na taką odwagę, że wybiorę się do Ciebie i Ci najebię tak, że poczujesz co to znaczy ból. a jak na razie to się pierdol skarbie.
|
|
|
pierdole wszystko i idę rozjebać Ci życie.
|
|
|
a teraz bez pierdolenia weź się w garść.
|
|
|
daj się nieść losowi, a gdy upadniesz otrzep dłonie i kolana, wypnij się do niego dupą i powiedz żeby spierdalał.
|
|
|
Nie powiem, ze moje poprzednie zwiazki byly totalnym niewypalem, bo bym sklamal, kazdy z nich wnosil do mojego zycia cos nowego, kazdy po kolei dawal mi do myslenia, w kazdym bylo cos wyjatkowego i do kazdej dziewczyny tak na prawde czulem cos innego do jednej cos silniejszego, mocniejszego do drugiej nie, jednej bylem bardziej pewny, drugiej nie zbyt bardzo. Fakt moze jeden zwiazek zakonczylem zbyt wczesnie, ale czasu nie cofne.. Teraz jest inna najcudowniejsza, najpiekniejsza, najukochansza, najwazniejsza i wiem, ze nie popelnie zadnego bledu z moich poprzednich zwiazkow, bo tracac ją strace duza czastke siebie, ktora jej oddalem.
|
|
|
Czasami gdy nie moge spac, mysle o przeszlosci i porownuje ją z terazniejszoscia i dochodze do wnioskow, ze gdy zakonczylem pewien etap w moim zyciu z pewnymi ludzmi to przestalem sie dusic, zaczalem byc soba, kiedys bym pomyslal ze bez nich nie dam sobie rady, a teraz zdaje sobie sprawe z tego, ze oni mnie niszczyli, ze nic dobrego do mojego zycia nie wnosili, moze jedna, gora dwie osoby cos dobrego dla mnie zrobili, ale reszta czerpala ze mnie korzysci, mozna by ich nazwac jebanymi egoistami... Tak.. Terazniejszosc jest duzo lepsza, ten etap w moim zyciu jest jak na razie najlepszym jaki do tej pory mialem, z najlepsza ekipa na swiecie i najlepsza dziewczyna pod sloncem, dzieki ze jestescie! [heh, wiem ze to przeczytacie cioty jedne. ;d]
|
|
|
a teraz się zamknij i wsłuchaj się w rytm serca..
|
|
|
Stoisz na przegranej pozycji Misiu!
|
|
|
Kochasz, ale nie masz bladego pojęcia jak to okazać, jak to wyrazić...
|
|
|
|