 |
- Chodzi o faceta ? - Raczej o jego brak.
|
|
 |
Kiedyś Cię miałam w sercu, a teraz mam Cię w dupie.
|
|
 |
I właśnie za nim będę tęskniła najbardziej.
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy, kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
 |
- Chyba się zakochałam w nim, wiesz? - Ale ma długie włosy, chodzi w rurkach, jest romantykiem i interesuje się muzyką? - Nie. Właśnie nie. Włosy stawia na żel, jest lanserem i gra w piłkę. - To dziwne. - To piękne właśnie.
|
|
 |
Jak to jest, że spotykając kogoś myślisz `to ten` , zakochujesz się i jesteś gotowa poświęcić mu całe swoje życie. A już chwile później żałujesz, że tego dnia w ogóle wychodziłaś z domu?
|
|
 |
Ile były warte nasze słowa, kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa ?
|
|
 |
Tak cholernie tęskniła, a jednak udawała obojętną.
|
|
 |
Między palcami znalazłam resztki naszej miłości. Pobiegłam do łazienki i starannie wszystko zmyłam, swojej miłości możesz szukać w ściekach.
|
|
 |
Uśmiech to taki prosty sposób na to, by wszyscy uwierzyli, że z Tobą wszystko w porządku.
|
|
 |
Nie było to proste, ale warto było, warte jest, warte będzie zawsze.
|
|
 |
Tak, do łazienki też idę z telefonem, bo może wtedy pomyśli, że warto do mnie napisać.
|
|
|
|