 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę.. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.
|
|
 |
Gdy zaczynam wątpić, gdy nie wiem już zupełnie co zrobić, wiem siostro, do Ciebie mogę podbić, w każdym temacie, czy o świcie czy o północy, nic nie zastąpi zjednoczonej mocy.
|
|
 |
masz okres - masz prawo ;d
|
|
 |
Odchodzisz i wracasz i wracasz by odejść.
|
|
 |
to,że kiedys odejdziesz to jak rzucic na stoł,w kasynie los.
|
|
 |
masz na mordzie kilo tapety,jestes taka piękna....
|
|
 |
nie mam żadnej jego bluzy, koszulki czy nawet małej bandany. a mimo tego pamiętam jego zapach z dokładnością do jednego..milimetrozapachu. pamiętam słodki zapach ciała pomieszany z proszkiem do prania i papierosami. pamiętam jak wtulałam się w jego koszulkę, i czułam się najbezpieczniejszą pod słońcem.
|
|
 |
Powiedz mi jeszcze. Co tam, u Ciebie, opowiedz dokładnie, ze szczegółami. Bo tęsknię.
|
|
 |
jak bylismy razem zrobiłam mu bransoletkę, powiedział ,że zdejmie ją dopiero wtedy,kiedy przestane dla niego cokolwiek znaczyc. minął rok,nadal ma ją na prawym nadgarstku./czeko.
|
|
 |
jest mi chujowo,ale kogo to obchodzi./czeko
|
|
 |
nie masz kontroli. zatracasz się. ulegasz. nieświadomie stajesz się Jego suką.
|
|
|
|