 |
|
Mam swój zamknięty świat, z własnym Olimpem,
Ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę.
|
|
 |
|
Tu zemsta jest słodka, a prawda jest gorzka.
|
|
 |
|
Powiem prawdziwie zamiast mówić uprzejmie.
|
|
 |
|
By być kimś nie muszę nikim się podpierać.
|
|
 |
|
Mam ziomek wszystko, a nawet jeszcze więcej.
|
|
 |
|
wiarę mam zawsze, ziomek.
|
|
 |
|
smutek z dymem wylewam z płuca na zewnątrz.
|
|
 |
|
Tylko ja sypiam w jego ramionach.
To dla niego zostałam stworzona.
Tylko mnie nazywa kochaniem.
To mój teren pod jego ubraniem.
To moje imię ma na ramieniu.
Tylko ze mną na tylnym siedzeniu.
Moje paznokcie na jego plecach
i to ja będę matką jego dziecka.
|
|
 |
|
Wiem, że to jest ten styl, wiem że to jest ten uśmiech,
który sprawia, że mówię: nie odpuszczę.
|
|
 |
|
On nie chce tu nikogo prócz mnie.
|
|
 |
|
Nie mów mi „siemasz”, bo się masz do mnie nijak.
|
|
 |
|
Skarbie od kiedy weszłaś, reszta jest już after party.
|
|
|
|