 |
|
pewnie przez to wciąż mnie kochasz, tak samo jak nienawidzisz, jeśli się wstydzisz, wiesz, że to nie ma sensu
|
|
 |
|
to by było na tyle, bo nie starczy palców, by policzyć dupy którym spierdoliłem
|
|
 |
|
kto tu ma ten styl, postaw 2, właśnie tak. postaw dwa, wyjeb to z końca
|
|
 |
|
choć byś był chujowy, masz plus dla mnie
|
|
 |
|
wpadłem tu po to, żeby spełnić swój sen, między piekłem, a niebem, między dobrem, a złem
|
|
 |
|
wjeżdżamy z buta, ziom. tu nie ma gry, w której dama bije króla, ale co to za król, jak bije damę? amen
|
|
 |
|
ona chce tańczyć tu i tak ma być, oh no, oh no
|
|
 |
|
ja myślę, że nie wiesz nawet czego chcesz, więc zamknij pysk, odwróć się i nie mów nic
|
|
 |
|
ziomek był zakochany, nie obyło się bez łez, dzisiaj biega naćpany, miał emocjonalny chrzest
|
|
 |
|
pijmy wódkę, piwsko, baku - wszystko
|
|
 |
|
powiedz to tak, jakbyś się chciała jebać, wiem, że to siedzi w Tobie i tego Ci trzeba
|
|
 |
|
oh, no nie bądź taka spięta, yo ta muzyka Cię opęta mam flow kici kici mięta kici kici miaaał kocie jeszcze jedna pętla
|
|
|
|