 |
|
co bym zrobił, gdybym miał zaraz umrzeć? popatrzył na swoje życie i poczuł żałość, myśląc „kurwa, czemu to tak krótko trwało?”
|
|
 |
|
jem słodycze i myślę o niczym, czując gorycz nawet nie chcę słyszeć ile mogłem zrobić do tej pory już
|
|
 |
|
jestem sumą kilku przeżyć i rozkmin, a wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności
|
|
 |
|
wiem ile można zepsuć w ułamek sekundy
|
|
 |
|
rzucasz krótki uśmiech, ja - piję wódki łyk i przez chwilę, zanim usnę myślę "z kimś już mógłbym być" :):)
|
|
 |
|
rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie. wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie
|
|
 |
|
chcę byś był ze mną do ostatniego dnia mojego życia.
|
|
 |
|
co tydzień połykam dłonie, krzyż, zbrodnie, seks, gdy nie przechodzą przez gardło popijam święconą wodą
|
|
 |
|
robię sztosy, zbijam kokosy #Malibu
|
|
 |
|
i się dobić potem, bez coli z lodem, znasz kawał o Jasiu? Jasiu spierdalaj, ja to nazywam #Johny Walker
|
|
 |
|
żyć chce lub umrzeć, piję bo uschnę, wszystko aż usnę, tequilę i wódkę
|
|
|
|