 |
Gdy w ciągu dnia twój nastrój jest zależny od wiadomości od niego , spotkania z nim i usłyszenia go w słuchawce telefonu to nie wyprzesz się , wzięło Cię w swe ramiona uczucie głębokie .
|
|
 |
chyba nareszcie zaczynam to wszystko rozumieć . odzyskuje siłę i podejmuje się walki , która wiem że nie będzie łatwa , ale dam radę . muszę. muszę przecież nauczyć się żyć bez kogoś , kto nie jest wart nawet jednego mojego spojrzenia
|
|
 |
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka , że trzeba zrezygnować , odpuścić , zapomnieć , iść dalej . I nieważne jak cholernie by Ci zależało , jak trudne by to było .. po prostu trzeba
|
|
 |
I tak perfekcyjnie udawałeś , że mnie kochasz , że Ci uwierzyłam . Fakt , faktem popełniłam błąd , że Ci zaufałam , ale skąd mogłam wiedzieć , że to wszystko się tak skończy , myślałam , że Ty i ja to tak na poważnie . A tymczasem okazało się to głupią grą z Twojej strony . Powiedz mi co Ci to dało . ? Ucieszyło Cię to , że zdobyłeś kolejną laskę , zabawiłeś się . ? no to gratuluję , jestem ciekawa ile jeszcze dziewczyn nabierze się na te Twoje bajery . Już wiem jedno zakończyłam ten rozdział bezpowrotnie . Choć bardzo cierpiałam i mimo tego , że jeszcze Cię nie zapomniałam , sądzę że jeszcze przez długo będę pamiętała takiego skurwiela jak Ty . I życzę Ci aby nikt Cię tak nie zranił , jak Ty ranisz innych .
|
|
 |
Jeżeli naprawdę Ci na niej zależy, okazuj to na każdym kroku. Kiedy zobaczysz, że jest smutna, pocałuj ją lekko w usta i w czoło, wiesz że to lubi. Kiedy idziecie razem, łap ją za rękę jak najmocniej tak, by miała pewność, że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama nie pozwól jej na to, zazwyczaj robi głupoty, z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie, jeździj po jej rękach opuszkami paców przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej, że ją kochasz patrz jej w oczy, tylko wtedy będzie wiedziała, że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje, a co w niej uwielbiasz.Pozwól jej widzieć w Twoich oczach, że jest piękna. Nie rań jej, ona już wiele razy cierpiała, to w tobie znalazła idealnego mężczyznę, nie chce Cię stracić.
|
|
 |
Myślę, że Ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej się starają rozweselić innych. Bo wiedzą jak to jest, kiedy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą, aby nikt inny czuł się podobnie.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie pieprzy wszystko.
|
|
 |
`Czasami po prostu musisz odpuścić. Nie dlatego, że Ci nie zależy, ale dlatego, że w pewnym momencie duma powinna być najważniejsza, bo potem tylko ona Ci zostaję. Musisz rozkurczyć palce i puścić coś, co do tej pory tak mocno próbowałaś utrzymać. Nie zapomnisz, ale łzy będą kapać z wysoko podniesionych policzków, spadając zaraz u Twoich dziesięcio-centrymetrowych szpilek. Serce od razu Ci się nie zrośnie, ale za jakiś czas spojrzysz w przeszłość i pomyślisz, że straciłaś wszystko, ale nigdy nie straciłaś poczucia własnej wartości;)
|
|
 |
Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia.
|
|
 |
krzyknij, rzuć telefonem o ścianę, poszarp mną... zrób cokolwiek, zareaguj. tylko nie milcz - bo robiąc to, sprawiasz, że przestaję wierzyć, że kiedykolwiek Ci zależało.
|
|
 |
'Prawdziwa miłość oznacza,że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.'
|
|
 |
Gdy dowiedziała się, że nie jest jedyną w jego życiu myślała że serce jej pęknie. Postanowiła się z nim spotkać. Była przekonana, że gdy go zobaczy i spojrzy mu w oczy, nie będzie potrafiła zakończyć tego związku. Lecz gdy go zobaczyła, ujrzała jego uśmiech, który pierwszy raz doprowadził ja do szału. Nagle zrozumiała, że on na nią nie zasługuje. Przez polowe związku okłamywał ją, zdradzał, on nawet nie miał wyrzutów sumienia. Podeszła do niego, uśmiechnęła się jeszcze szerzej niż on. Pocałowała go w policzek i powiedziała mu do ucha : ,,Zostań z nimi bo one Cię bardziej potrzebują jak ja. Ja nie jestem tak zdesperowana, żeby z Tobą być. Jestem zbyt inteligentna i ładna dla Ciebie.". On nie wiedział co powiedzieć. A ona była jedna z najszczęśliwszych kobiet w tym dniu:)
|
|
|
|