 |
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać..
|
|
 |
Już nigdy nie będziesz mój, już nigdy nie będę Twoja
|
|
 |
|
Gdybym wiedział, że tak trudno będzie puścić Twoją dłoń, nie dotknałbym jej.
|
|
 |
Byłam zawsze. Byłam wtedy, kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał, że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem, że zawsze znajdę dla niego czas, serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam, że był najważniejszą częścią mojego małego świata, coraz ważniejszą. Tylko, że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał, że każde jego odejście sprawia, że wszystko, co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz, a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć. / he.is.my.hope
|
|
 |
Któż z nas kocha nie głupiejąc przy tym?
|
|
 |
"Po cichu ciągle wierzę że, nadejdzie taki dzień, gdy wrócisz by stąd zabrać mnie.
I powiesz mi, wciąż Kocham Cię.."
|
|
 |
Chciałabym żeby było warto..
|
|
 |
|
Samotność jest już codziennością. // pannikt
|
|
 |
Chciałabym żebyś był obok, przecież jest tak zimno..
|
|
 |
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
 |
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
 |
lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.
|
|
|
|