 |
Uwielbiam to uczucie, gdy moje serce wyrywa się na Twój widok, a usta układają się w słodki dzióbek.
|
|
 |
Kapiące łzy, spływają po zgrabnym nosie, gubiąc się w zmarszczkach tuż obok ust.
Mówią, że to od uśmiechu. Za dużo się śmiejesz, więc pojawiają się zmarszczki.
A kiedy za dużo płaczesz? Czy na drodze od oka do brody pojawia Ci się wyżłobiona ścieżka?
|
|
 |
Mijając zakochane pary. Uśmiechnięta szłam ścieżką denerwując ludzi ponurych. Dziwili się, że pomimo tylu zadrapań na twarzy, ja wciąż idę uśmiechnięta ścieżką.
|
|
 |
ale przecież margines to nadal część kartki .
|
|
 |
Jesteś jak mój pamiętnik , bo mogę się ze wszystkiego Tobie zwierzyć .
Jesteś jak moje przeznaczenie , bo moja przyszłość zależy od Ciebie.
|
|
 |
Tak wiele z siebie dajesz, przepełniasz mnie całą. Dziękuję ci, że się pojawiłeś.
|
|
 |
~ nie widziałam Cię już od miesiąca.
i nic. jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
Obejmij mocno, a ja Ci powiem czy właśnie tego pragnę.
|
|
 |
i obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz,
i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny .
|
|
 |
Na pewno Cię to bawi, to moje ciche uzależnienie.
To moje czekanie, wyczekiwanie bez końca, ciche, niewiadome.
|
|
 |
I mimo świadomości,że stoję na czymś twardym.
Czuję jakby piasek na plaży, nikt nie zabroni mi marzyć.
|
|
 |
Bądź moim powietrzem porannej kawy łykiem i chłodnym ust dotykiem,
drżeniem rąk i serca biciem najsłodszym szeptem moim bądź i mów mi o miłości...
|
|
|
|