 |
|
Pozory - Nic już nie jest tym czym się wydaje.
|
|
 |
|
On poznał ją w szkole tzw. pierwsza miłość, była niedostępna dla amigos, stawiała na jakość nie na ilość.
|
|
 |
|
Największe kłótnie tworzą się zawsze o błahostki, palimy mosty, nie łatwo o powroty, jesteśmy zbyt dumni a czasem aż do trumny, sam wiem dzieciak po sobie, bo zawsze byłem trudny.
|
|
 |
|
za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
|
za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, za co, dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
|
Ile razy muszę mówić Ci powtarzać to samo, kocham tylko Ciebie kocham Twój umysł i ciało.
|
|
 |
|
kiedy nie wiesz komu wierzyć, ufaj tylko sobie.
|
|
 |
|
jebać uczucia, wszyscy bądźmy skurwielami.
|
|
 |
|
Wspominam, ale proszę zastanów się czy to wszystko moja wina?
|
|
 |
|
Kumpel mówi niech się wyśpi to może przejdzie gniew, a ja myślę, że to na nic bratku, jak pech to pech.
|
|
 |
|
Teraz czuję cierpki smak, iść tylko i się upić, szkoda tylko, że tego cierpienia nikt nie chce odkupić.
|
|
 |
|
W tej nierównej walce znowu wygrały słabości, a ja pytam gdzie te happy endy z filmów o miłości?
|
|
|
|