 |
na początku miała go dosyć, był zazdrosny o wszystko, wszystkiego się czepiał, ale gdy już sobie odpuścił, przestał pisać, ona poczuła, że brakuje jej go, jednak było już za póżno, żeby coś zmienić.
|
|
 |
przelotne spojrzenia, kilka `siema` bez znaczenia
|
|
 |
najpierw podoba Ci się - tylko tyle. później zauważasz , że obchodzi Cię to z kim gada , jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się , że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć , że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą , że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie , że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną ..
|
|
 |
Nie potrafię słowami wyrazić tego,co czuję. Alfabet jest chyba za mały. Ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę cię pocałować. A to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.
|
|
 |
.`Tęczowa księżniczka z bukietem marzeń w dłoniach `. ; *
|
|
 |
na pytanie "co się dzieje z Twoim życiem?" chciało by się odpowiedzieć "nie wiem, ja tu tylko sprzątam" z akcentem na "tylko" w domyśle "ciągle".
|
|
 |
-jesteś chamem. !; (
- przepraszam królewno.; *
- za co.? za to że masz serce z kamienia i bawisz się uczuciami innych.? !
|
|
 |
- Powiedz mi dlaczego to robisz?
- Ale co robię?
- To że jestem aż tak Ci obojętna. Kiedy chcesz - piszesz kiedy nie chcesz - nie piszesz. Powiedz mi dlaczego? Nie widzisz że tęsknie? Choć sama nie wiem za czym (...)
|
|
 |
` jeżeli jeszcze raz ktoś powie mi, że "będzie dobrze" , najnormalniej w świecie uderzę go w twarz raz, a porządnie. nikt nie będzie robił mi nadziei, że się polepszy. wolę brać życie jakim jest, a nie łudzić się, że abstrakcyjne marzenia kiedyś się ziszczą.
|
|
 |
Jeśli mu powiesz, że nie zamierzasz zbytnio sie angażować, on zrobi wszystko abyś zmieniła zdanie
|
|
|
|