 |
zbyt wielu chwil żałuję dziś.
|
|
 |
Przeraża mnie to, przeraża mnie życie w tym pieprzonym syfie, potocznie zwanym światem.
|
|
 |
|
- gdybyś była trzeźwa nigdy byś tego nie zrobiła . - gdybym była trzeźwa to bym jeszcze piła .
|
|
 |
` A teraz kiedy mój świat bezlitośnie się rozpada. Składam Twe imię z gwiazd, układając w myślach obraz nasz ♥.!
|
|
 |
`Patrzę na to wszystko co się dzieje w okół i nie wiem czy się śmiać, czy łezkę mieć na oku. Co roku te same problemy, te same afery ... ktoś komuś niszczy życie, człowiek z natury nie szczery.!
|
|
 |
`Zawsze jest, trochę prawdy w każdym - żartowałam. Trochę wiedzy w każdym - nie wiem. Trochę emocji, w każdym - nic mnie to nie obchodzi ... I trochę bólu, w każdym - u mnie w porządku.!
|
|
 |
`Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy.? Ten pierwszy pocałunek? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądali.? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia.? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach.? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.!
|
|
 |
`Wyjdź z domu. załóż na uszy słuchawki i idź. Idź przed siebie, i oddychaj. zaciągaj się haustami miejskiego powietrza. Idź, i nie myśl - zapomnij o każdym problemie, każdej kłótni, każdym zmartwieniu - oderwij się chociaż na chwilę od wszystkiego, od życia, które tak bardzo kopie każdego po dupie.!
|
|
 |
`Miłość oślepia, zamyka oczy.!
|
|
 |
`Przez trzy dni płakałam. tak mocno, że łzy dusiły mnie, nie pozwalając wypowiedzieć żadnego słowa. później moje oczy wyschły, nie było już łez. była cisza, pustka i gorycz, która powoli zabijała.!
|
|
 |
|
W życiu każdego człowieka przychodzi chwila kiedy traci on kontrolę nad każdym ze swoich działań. Wtedy myśli on inaczej, robi inaczej i mówi też inaczej. Najczęściej kłamie, bo wmawia każdemu dookoła, że wszystko jest dobrze, a tak naprawdę w środku serce pęka mu na pół. Patrzy on w lustro i widzi całkowicie innego człowieka. Próbuje jakoś poskładać się w całość, ale nie potrafi. Jest zbyt zagubiony, rozbity, a wszystko to co go otacza tylko utrudnia mu zadanie. Boi się zrobić konkretny krok na przód, nie potrafi przewidzieć konsekwencji. Jedynie zdaje sobie sprawę z tego, że nic nie jest takie jak powinno. Za dużo też analizuje. Ciągle tylko gdyba, a to przecież nic nie daje. Najwyraźniej musi on przeczekać aż ten moment minie, bo to wszystko z pewnością mija. Jest to swego rodzaju lekcja życiowa. Ta chwila nas zmienia i pozwala zrozumieć co sprawiło, że staliśmy się tak bardzo zagubieni, ukazuje nam jakie popełniliśmy błędy i przed czym na przyszłość mamy się chronić. / napisana
|
|
 |
a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?
|
|
|
|